Radość dawania. Hanna Chrzanowska we wspomnieniach, listach, anegdotach
28 kwietnia 2010 | 16:23 | maz Ⓒ Ⓟ
Książka ta jest biografią Służebnicy Bożej Hanny Chrzanowskiej. Była córką wybitnego historyka literatury prof. Ignacego Chrzanowskiego, krewną Joachima Lelewela i Henryka Sienkiewicza, wybitną pielęgniarką, inicjatorką opieki nad obłożnie chorymi, organizatorką tzw. Pielęgniarstwa parafialnego.
Nakładem Wydawnictwa św. Stanisława BM ukazała się właśnie biografia Hanny Chrzanowskiej w opracowaniu Marzeny Florkowskiej.
Hanna Chrzanowska, córka wybitnego historyka literatury, prof. Uniwersytetu Jagiellońskiego Ignacego Chrzanowskiego, krewna Joachima Lelewela i Henryka Sienkiewicza, siostrzenica Zofii Szlenkierówny – fundatorki szpitala dziecięcego im. Karola i Marii w Warszawie, uczennica Warszawskiej Szkoły Pielęgniarstwa, przez wiele lat związana z Uniwersytecką Szkołą Pielęgniarek i Higienistek w Krakowie, była inicjatorką opieki nad obłożnie chorymi w domach, którym z radością pomagała przez wiele lat życia. Swoją pasją pomocy najbardziej potrzebującym zarażała nie tylko pielęgniarki, ale także młodzież, studentów, siostry zakonne, księży.
W książce odnaleźć można osobiste wspomnienia wielu osób, krewnych i przyjaciół, studentów profesora Ignacego Chrzanowskiego zafascynowanych jego osobowością, pielęgniarek, wolontariuszy i podopiecznych Hanny Chrzanowskiej. Niezwykle interesująca jest również, publikowana po raz pierwszy, korespondencja m.in. z kardynałem Karolem Wojtyłą oraz wspomnienia żony profesora – Wandy Chrzanowskiej – z okresy aresztowania, więzienia i śmierci Ignacego Chrzanowskiego w obozie w Sachsenhausen, a także śmierci syna Bohdana w Katyniu. Warto przypomnieć, że minęło właśnie 70 lat od obydwu tych wydarzeń – uwięzienia 183 profesorów krakowskich uczelni i mordu katyńskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.