Radzyń Podlaski – IX Kongres Różańcowy Diecezji Siedleckiej

W Sanktuarium Matki Boskiej Nieustającej Pomocy modlono się o to, aby Koła Różańcowe stawały się mocnymi ogniskami życia wiarą w parafiach. W sobotę 24 lutego do Radzynia Podlaskiegio przybyło 1800 osób – przedstawicieli Kół Żywego Różańca z diecezji siedleckiej. Mszy św. o godz. 12:30 przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda.

Tegoroczny kongres odbył się pod hasłem: „Różaniec nadzieją i siłą dla chorych i cierpiących”.

Ksiądz biskup na początku homilii wskazał, że Kongres Różańcowy jest modlitewnym spotkaniem Ludu Bożego, który całym sercem chce zachować Boże przykazania. Na drodze do świętości podążamy po śladach tych, którzy w swoim życiu byli wierni Panu Bogu i Jego słowu. Takim przykładem jest dla nas Maryja oraz założycielka Żywego Różańca – bł. Paulina Jaricot.

Błogosławiona Paulina pokazała jak ważna dla Kościoła jest modlitwa różańcowa, dzięki której jesteśmy blisko Pana Boga, Jego Syna i Kościoła. Różaniec stał się także dla Niej sposobem na przybliżenie do Chrystusowego Kościoła tych, którzy od Niego odeszli, bądź nie poznali jeszcze Jezusa.

– Błogosławiona Paulina pokazuje, że nie musimy szukać specjalnej drogi do świętości, ale z pomocą Bożej łaski możemy wypełniać Bożą wolę, Boże przykazania w naszej codzienności. Nasza codzienność staje się dla nas wyzwaniem, by ją przekształcać na drogę do świętości, na realizację Bożej woli – wskazał bp Gurda.

Wobec współczesnych zjawisk ateizmu, powrotu do pogańskich bóstw, odejścia od Kościoła, potrzebujemy podjąć wezwanie papieża Franciszka, aby w swoich środowiskach stać się misjonarzami. Wobec pojawiających się trudności nie możemy się wycofywać. Mamy wspierać – modlitwami i ofiarami – naszych misjonarzy w różnych częściach świata, ale także o Jezusie mamy mówić i świadczyć w codzienności. – Na tym polega nasze odczytywanie rzeczywistości otaczającego nas świata. Potrzeba nam dzisiaj odwagi w stawaniu się misjonarzami; w podejmowaniu – podobnie jak oni – różnych wyzwań ze strony tych pośród których jesteśmy – wskazał hierarcha.

Bp Kazimierz Gurda wskazał, że dzisiejszy świat odrzuca Boga i Jego prawdy. Człowiek stawia dziś często siebie w miejsce Pana Boga. Niepokojącym zjawiskiem staje się wprowadzanie – rzekomo z „troski o człowieka” – prawa do zabijania osoby ludzkiej. Przejawem tego staje się zabijanie człowieka: zarówno tego nienarodzonego, jak i w podeszłym wieku czy też dostępność tabletki „dzień po”.

– Człowiek próbuje stać się „panem życia i śmierci”. Dzieje się tak podobnie i w innych dziedzinach życia. Prawo Boże zastępowane jest przez prawo ustanowione przez człowieka; człowiek zaczyna czcić bożków, z których pierwszym jest on sam – akcentował biskup siedlecki.

Jako ludzie wiary jesteśmy wezwani do miłości naszych nieprzyjaciół. Jednak nie możemy aprobować zła, które czynią czy proponują. Mamy ich kochać, być blisko nich; ale trzeba nam trwać w miłości i prawdzie. – Od Bożej prawdy nie wolno odstępować. […] My sami mamy trwać wiernie przy Bogu jedynym i prawdziwym; modlić się na różańcu do Maryi i polecać Jej tych którzy od Boga odchodzą. Trzeba nam także przypominać sobie i swym bliskim Boże przykazania – akcentował bp Gurda.

Na początku kongresu, z konferencją zatytułowaną „Różaniec nadzieją i siłą dla chorych i cierpiących” wystąpił ks. Paweł Siedlanowski, dyrektor Siedleckiego Hospicjum Domowego dla Dzieci. W programie wydarzenia był także czas na świadectwo, modlitwę różańcową, Koronkę do Bożego Miłosierdzia.

Galeria zdjęć (10 zdjęć)