Raport UNICEF: dramatyczna sytuacja dzieci na świecie

125 mln dzieci na świecie nie ma dostępu do wody pitnej, 158 mln między 4. a 14. rokiem życia jest zmuszanych do pracy, a półtora miliarda żyje w strefach objętych wojną – alarmuje Fundusz Narodów Zjednoczonych Pomocy Dzieciom (UNICEF).

Tekst VI raportu statystycznego tej organizacji ogłoszono 10 grudnia, w przeddzień rozpoczęcia obrad Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. W pięć lat od pierwszego w historii światowego kongresu poświęconego dzieciom na świecie obradujący ocenili dokonania w tej dziedzinie.
Co prawda zmniejsza się umieralność najmłodszych w krajach rozwijających się, ale 143 mln z nich cierpi głód. Podkreśla się osiągnięcia w zakresie oświaty, promowania zdrowego trybu życia i ochrony dzieci przed przemocą. Pozytywne wyniki odnotowuje się na terenach Wschodniej Azji, Ameryki Łacińskiej oraz w Europie Środkowej i Wschodniej.
Pomimo obiecujących doniesień, sytuacja na wielu obszarach nadal pozostaje dramatyczna. Warunki życia, zwłaszcza w krajach Afryki i Azji, powodują wzrost zachorowań wśród niemowląt. Niedożywienie i takie choroby, jak zapalenie płuc, malaria czy biegunka, u 37 proc. z nich kończą się śmiercią. Corocznie półtora miliona dzieci ginie z braku dostępu do wody pitnej i podstawowych środków medycznych. Do tego należy dodać jeszcze żniwo, które wśród rodziców zbiera AIDS oraz wysoką umieralność matek: pół miliona kobiet każdego roku nie przeżywa porodu.
Problemem stają się też tak zwane „niewidzialne dzieci”. W samej tylko Południowej Azji 44 proc. noworodków nie zostaje zarejestrowanych w urzędach stanu cywilnego.
Sprawozdanie pt. „Postęp dla dzieciństwa, świat na miarę dziecka” to najpełniejszy z dotychczasowej serii raportów UNICEF.