Drukuj Powrót do artykułu

Ratujmy młodych przed demonem terroryzmu!

27 lipca 2017 | 09:43 | Lahaur` / kg (KAI/AsiaNews) / wer Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Trzeba zrobić wszystko, aby ratować młodzież przed demonem terroryzmu – uważa Kościół katolicki Pakistanu. W oświadczeniu, ogłoszonym 26 lipca w stolicy prowincji Pendżab – Lahaurze, komisja episkopatu „Sprawiedliwość i Pokój” stanowczo potępiła krwawy zamach w tym mieście. Dokonał go 24 bm. młody talib-samobójca. W jego wyniku zginęło 26 osób, w tym 9 policjantów. „Zabójstwo niewinnych ludzi i funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa jest nie do przyjęcia” – stwierdzili autorzy dokumentu.

Nawiązując do wieku zamachowcy – między 16. a 18. rokiem życia – zwrócili uwagę, że jest on bardzo zbliżony do wieku innych młodych sprawców podobnych zbrodni w ostatnich miesiącach w różnych miastach pakistańskich. W tej sytuacji członkowie komisji wezwali władze do uświadomienia sobie faktu, że „nielegalne grupy ekstremistyczne wykorzystują młodzież do siania zniszczenia”. „Musimy zespolić wszystkie siły, mimo naszych różnic polityczno-religijnych lub kulturalnych, i ratować nasze dzieci od tego demona” – czytamy w oświadczeniu.

Również premier Pakistanu Nawaz Sharif i szef rządu Pendżabu wyrazili ubolewanie z powodu tego samobójczego ataku, do którego przyznała się organizacja Tehreek-i-Taliban Pakistan, dokonanego w strefie handlowej Lahauru.

Czytaj także: Ponad 50 zamachów terrorystycznych w ciągu ostatnich 3 lat

Komisja biskupia zaapelowała do władz, aby „pociągnęły do odpowiedzialności winnych, zwróciły uwagę na elementy skrajne i aby działały na rzecz wykorzenienia przyczyn nietolerancji”. Konieczne jest również „wzmożenie ochrony wszystkich obywateli”. Przewodniczący Komisji bp Joseph Arshad i jej dyrektor krajowy ks. Emmanuel Yousaf podkreślili w swym dokumencie, że „życie jest niepewne z powodu obecnej sytuacji braku bezpieczeństwa w kraju a obywatele są coraz bardziej wystawieni na zagrożenie”.

W rozmowie z włoską agencją misyjną AsiaNews wychowawca i pisarz Hamza Arshad zauważył, że „zamach w stolicy Pendżabu przypomniał kolejny raz, że terroryzm jest jeszcze daleki od pokonania” a „karki terrorystów, mimo wszystkich kampanii wojskowych, nie zostały jeszcze przetrącone”. Zdaniem rozmówcy agencji pewnie jeszcze kilku podejrzanych zostanie aresztowanych i zlikwidowanych w czasie starć z policją, „ale jest to nasz jedyny przepis na przeciwstawienie się terroryzmowi”.

– Tymczasem doświadczenie uczy nas, że zabicie kilkuset a nawet kilku tysięcy podejrzanych nie wystarczy – uważa pisarz. Jego zdaniem terroryzm jest błędną ideologią, „która wkrada się do naszego społeczeństwa, od sportu do mediów, od służb do studentów”.

„Jeśli nie spróbujemy zmienić tego lub stawić mu czoła, terroryzm nie zostanie pokonany” – stwierdził H. Arshad. Według niego „musimy się nauczyć prostej prawdy: terroryści chcą pozbawić nas odwagi, aby zagarnąć państwo i wtrącić nas w świętą wojnę globalną”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

24 maja 2017 08:55

Franciszek przełamał impas w dialogu z islamem

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.