Regionalna Pielgrzymka Trzeźwości na Świętą Górę Polanowską
29 sierpnia 2022 | 12:29 | km | Polanów Ⓒ Ⓟ
Po raz 21. Regionalna Pielgrzymka Trzeźwości z Polanowa na Świętą Górę Polanowską zgromadziła pielgrzymów, dla których ważna jest walka o trzeźwość.
Doroczne spotkanie rozpoczęło się 28 sierpnia w kościele pw. Wniebowzięcia NMP, skąd pielgrzymów poprowadził w górę bp Krzysztof Zadarko wraz z ks. Jackiem Maszkowskim, proboszczem parafii. We Mszy św. na szczycie góry wzięli udział członkowie grup Anonimowych Alkoholików wraz z bliskimi, członkowie stowarzyszeń działających na rzecz tego środowiska oraz przedstawiciele samorządu i radni.
Witając pielgrzymów gospodarz Świętej Góry Polanowskiej o. Janusz Jędryszek OFM wskazał na wspominaną w wielu katolickich środowiskach w ostatnią niedzielę sierpnia Matkę Bożą Pocieszenia. – Pielgrzymujecie tutaj z nadzieją i po nadzieję, w intencji trzeźwości osobistej, naszych rodzin i naszej ojczyzny – powiedział franciszkanin. – Zwracamy się więc do Tej, która daje pociechę, abyśmy nie upadali na duchu. Trwajmy na modlitwie, a Bóg w swoim czasie nas wysłucha i obdarzy łaską trzeźwości
W homilii bp Zadarko mówił o wartości pokory – trwania w prawdzie i patrzenia na siebie oczami Boga. Własnej nędzy, której poznanie – jak stwierdził – jest konieczne, by móc przyjąć prawdę o sobie, doświadczyły właśnie osoby uzależnione od alkoholu czy ich najbliżsi, jak dorosłe dzieci alkoholików.
– Im szybciej uznamy swoją grzeszność i słabość, tym będziemy piękniejsi, tym lepiej zrozumiemy Ewangelię – powiedział wskazując na Matkę Bożą, służebnicę pokorną, z którą spotkanie ma moc odmienić człowieka.
Bp Zadarko przypomniał zebranym – z których wielu to członkowie grup AA – jak ważne jest w procesie trzeźwienia uznanie Siły Wyższej, tożsamej dla katolików z Panem Bogiem. – Dlatego tak bardzo ważna jest pielgrzymka, czyli marsz do świętego miejsca – podkreślił. – Pielgrzymka jest obrazem, metaforą naszego życia, które musi kosztować, musi być wysiłkiem wyjścia z miejsca, w którym doświadczam mojego grzechu, by dojść tam, gdzie mogę dotknąć, nawet jako grzesznik, świętego Boga. To nie jest więc rajd, marsz czy turystyczne przejście, to droga przeżyta na modlitwie, na uświadomieniu sobie, że w życiu musi być ciężko, jeśli mam odkryć swoje prawdziwe oblicze. A to zawsze boli. Kiedy dotykam wszystkich bolesnych miejsc swojej duszy, zwłaszcza pychy i zarozumiałości, wtedy zbliżam się do bramy Nieba. Dlatego pielgrzymka jest tak ważna.
Pan Lech ze Sławna po raz 10 bierze udział w Regionalnej Pielgrzymce Trzeźwości. – Tu jest miejsce, gdzie doświadczyłem, czym jest radość z bycia trzeźwym. Pomógł mi to zobaczyć podczas mityngu inny alkoholik, który miał za sobą dopiero 3 miesiące trzeźwości. Uświadomiłem sobie, że on ma więcej radości z trzeźwienia, jak ja, a wtedy byłem trzeźwy już ponad 4 lata. To we mnie obudziło chęć uczestnictwa w mityngach – wspomina mieszkaniec Sławna. Jak wyznaje, przystąpił do mityngów jako ateista. – Ale zacząłem słuchać wypowiedzi innych alkoholików, ich uznania Siły Wyższej. To mnie zmieniło, uwierzyłem w Boga. Teraz też czuję radość z trzeźwienia, choć się z tym nie obnoszę.
Po zakończeniu Eucharystii odbył się wspólny posiłek, mityng AA i spotkania parafialnych apostolatów trzeźwości.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.