Drukuj Powrót do artykułu

Rekolekcje dla bezdomnych

17 grudnia 2016 | 12:31 | rk / mz Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. pixabay.com

Kilkadziesiąt osób – bezdomnych i ubogich – wzięło udział w specjalnych rekolekcjach w Bielsku-Białej. W programie spotkań ewangelizacyjnych pod wspólnym tytułem „Dla Ciebie przychodzę” są nauki dotyczące podstawowych prawd wiary, poruszające świadectwa osób, które wyszły z nałogów i bezdomności, nauka piosenek oraz świąteczne prezenty i posiłki.

Trzydniowe rekolekcje, zorganizowane przez wydział duszpasterstwa ogólnego kurii diecezji bielsko-żywieckiej, Caritas bielsko-żywiecką oraz wspólnotę „Miłość i łaska Chrystusa” w Bielsku-Białej, odbywają się w Centrum Pomocy im. św. Brata Alberta oraz u sióstr zakonnych ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości.

Ks. Sebastian Rucki, dyrektor kurialnego wydziału duszpasterstwa ogólnego i opiekun duchowy wspólnoty ewangelizacyjnej, podczas czwartkowego spotkania w bielskiej jadłodajni zachęcił uczestników do dziękowania Bogu za to, że Bóg nie zapomina o tych, którym jest trudno w życiu.

„Ci ludzie z Towarzystwa św. Brata Alberta, z Caritasu, którzy dziś o nas się troszczą, zapewniają nam posiłki, są przejawem troski Pana Boga” – zaznaczył, zapraszając do spontanicznego włączania się w modlitwę i wsłuchiwania się z uwagą w konferencję o Jezusie, który wyzwala człowieka z grzechu.

„Dziękujmy Bogu za to, że nas szuka, że poprzez innych ludzi pomaga nam, że podpowiada nam, iż nie ma sytuacji beznadziejnych, bez wyjścia” – podkreślił kapłan. „Taki jest nasz Bóg. To Bóg zbawiający, ratujący. To Bóg rzeczy niemożliwych, Bóg cudów, Bóg wielkiej miłości. Nie ma takiej przepaści, która mogłaby oddzielić nas od Niego!” – przekonywał duchowny.

Jeden z członków bielskiej wspólnoty ewangelizacyjnej zachęcił, by modlić się do Ducha Świętego o potrzebne dary. Z kolei Robert, który rok temu był bezdomny, a od niedawna mieszka i pracuje w Istebnej, podzielił się z wszystkimi świadectwem swego życia.

„Mieszkałem między innymi przez rok w lesie, w szałasie w Świnoujściu. Wtedy właśnie spotkałem przypadkowo człowieka. Powiedział mi, bym moje problemy powierzył Jezusowi. Dał mi małą książeczkę. To było Pismo Święte. Od tego to się zaczęło. Zacząłem czytać, modlić się. Powoli zaczęło się wszystko zmieniać” – zwierzył się i opowiedział jak wkrótce zaczął ewangelizować w ramach działalności częstochowskiej Fundacji Świętego Barnaby.

Robert opowiedział także, jak wspólnie z innymi bezdomnymi zaczęli korespondować z papieżem Franciszkiem.

Andrzej – kolejny mężczyzna, który podzielił się świadectwem swego życia – wezwał, by pokładać ufność w Panu w obliczu trudnych chwil. „25 lat temu wsiadłem do autobusu z napisem Jezus, ale nie skasowałem biletu – nie powierzyłem Mu do końca swojego życia, nie powierzyłem Mu swego sercu. Dopiero bardzo trudne sytuacje życiowe i rodzinne – odejście żony, moje pijaństwo, utrata pracy, ulica, dworce, klatki, pobyt w szpitalu – pozwoliły mi zrozumieć, że Bóg jest, że On wciąż we mnie wierzy” – dodał. „Bóg ogołocił mnie i dał mi nowe życie. Wróciłem do Niego. I ciągle trzeba do Niego wracać. Nie wszystko się układa, jest trudno, ale najważniejsza jest miłość. Bo Bóg jest miłością” – przyznał.

Spotkanie zakończyło się wspólnym posiłkiem i rozdaniem wełnianych rękawiczek, różańców i karteczek z propozycją rachunku sumienia.

Grzegorz, jeden z bezdomnych, uczestnik rekolekcji, przyznał w rozmowie z KAI, że spotkania bardzo mu się podobają. „Kiedyś byłem daleko od Boga. Po takich spotkaniach jak dziś, wiem, że On jest, że o mnie pamięta. Czuję to w swoim sercu. Człowiek zaczyna inaczej patrzeć na życie” – powiedział mężczyzna z nadzieją w głosie.

W ostatnim, piątkowym dniu spotkań rekolekcyjnych, uczestnicy mogli przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania, wzięli udział w Eucharystii w kaplicy Zgromadzenia Córek Bożej Miłości, uczestniczyli w modlitwach wstawienniczych. Wszystko zakończyła uroczysta kolacja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Rekolekcje dla bezdomnych

09 grudnia 2011 | 17:14 | mj Ⓒ Ⓟ

Ponad czterdziestu bezdomnych mężczyzn uczestniczyło w kilkudniowych rekolekcjach zorganizowanych przez kapucynów i wolontariuszy programu „Gorący patrol” w podlubelskiej Dąbrowicy.

Zakonnicy wraz z wolontariuszami już po raz piąty zaprosili swoich podopiecznych na rekolekcje, po raz pierwszy do Domu Spotkania Caritas w Dąbrowicy.

Kapucyni organizują rekolekcyjny wyjazd dla bezdomnych dwa razy w roku, przed Bożym Narodzeniem i przed świętami Zmartwychwstania Pańskiego. „Pomysł przejęliśmy z Warszawy, gdzie podobne rekolekcje organizują bracia we współpracy z siostrami miłosierdzia” – powiedział br. Michał Gawroński z lubelskiego klasztoru na Poczekajce. Dodał, że nie wszyscy chętni mogli w tym roku skorzystać z wyjazdu.

Zakonnik zaznacza, że jego głównym założeniem jest pokazanie podopiecznym, że bezdomność nie przeszkadza w prowadzeniu życia sakramentalnego i życia modlitwy. „Wiadomo, że nikomu nie damy pracy ani domu, ale możemy dać Jezusa Chrystusa, słowo, sakramenty, Kościół – mówi brat Gawroński. – Po poprzednich rekolekcjach zdarzały się sytuacje, że ktoś przychodził do klasztoru, ciągnął ten swój wózek z puszkami, parkował przed klasztorem i szedł do spowiedzi. A potem wracał zbierać złom” – opowiada br. Gawroński.

„Nawet jeśli nic się nie zmieni w ich życiu zewnętrznym, nie przestaną pić – bo nie ma co się łudzić – jednak zawsze wiedzą, że mogą się modlić i zrobić coś ze swoim życiem, jeśli tylko będą chcieli” – tłumaczy kapucyn.

Tym razem rekolekcje były nakierowane na liturgię słowa, spowiedzi i eucharystii. Ci, którzy poczują potrzebę pogłębienia życia religijnego mogą przybyć na Liturgię Słowa, organizowaną co tydzień w klasztorze na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie.

W trakcie tegorocznych rekolekcji jeden dzień poświęcony był szczególnie sakramentowi pokuty. Przystąpili doń wszyscy uczestnicy.

„Pod koniec rekolekcji ostrzegamy ich, że ten czas się kończy i wracają do tego, co było przedtem. Wydaje mi się, że to nie jest aż tak duży problem, bo ten okres ‘inności’ może sprawić, że zatęsknią za normalnym życiem. Wielu z nich naprawdę mogłoby coś zmienić, nie są bezradni i pozbawieni szansy powrotu” – zaznacza kapucyn.

W rekolekcjach w Dąbrowicy uczestniczyło 43 bezdomnych, ośmiu braci kapucynów, w tym siedmiu w trakcie formacji początkowej, siostra franciszkanka od cierpiących, a także grupa wolontariuszy z „Gorącego patrolu”. Codziennie wieczorem odwiedzają oni dworzec kolejowy z herbatą i posiłkiem. Jedzenie, lekarstwa i ubrania dla podopiecznych udało się zgromadzić dzięki darczyńcom.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Rekolekcje dla bezdomnych

05 maja 2010 | 12:49 | mj / maz Ⓒ Ⓟ

Rekolekcje dla bezdomnych mężczyzn rozpoczynają się 5 maja w Józefowie na Lubelszczyźnie. Organizatorami czterodniowego wyjazdu są bracia kapucyni wraz z wolontariuszami programu pomocy bezdomnym Gorący Patrol.

To drugie tego typu spotkanie, w poprzednim, przed Bożym Narodzeniem, uczestniczyło 23 bezdomnych. – To czas, by mogli odetchnąć, nie martwiąc się sprawami bytowymi, doświadczyć życzliwości, pobyć w dobrej atmosferze – mówi Renata Dobrzyńska, wieloletnia wolontariuszka, która uczestniczyła także w poprzedniej edycji rekolekcji. – Obecność kapucynów wprowadza nastrój skupienia, stwarza warunki do rozmów duchowych, poważniejszych rozmów o życiu. Będzie to także okazja do spowiedzi dla tych, którzy zechcą – dodaje.

Organizatorzy nie stawiają sobie za cel nawracania podopiecznych, jednak kładą nacisk na rekolekcyjny charakter wyjazdu. Dlatego ten czas będzie wypełniony treściami duchowymi, będzie modlitwa, Msza św., spotkania w grupach osnute wokół przewodniego motywu zaczerpniętego z Biblii.

Wolontariusze zatroszczą się nie tylko o ducha uczestników rekolekcji, ale także o ciało: w miarę potrzeb bezdomni otrzymają nową odzież i środki higieniczne, będą też mieli możliwość obcięcia włosów.

Kadrę w Józefowie stanowią trzej kapucyni i pięciu wolontariuszy, w tym studentka pielęgniarstwa, która zapewni pomoc medyczną. – Pamiętam radość towarzyszącą poprzednim rekolekcjom, wielką otwartość tych ludzi, ich chęć pomocy w domowych zajęciach – wspomina wolontariuszka Kasia, która także tym razem będzie gotować dla uczestników wyjazdu.

Na czas wspólnego pobytu bezdomni muszą podporządkować się regulaminowi, którego pierwszą zasadą jest abstynencja. Jak podkreślają organizatorzy, poprzednio nie było z tym kłopotów, a uczestnicy rekolekcji sprawiali mniej problemów „wychowawczych”, niż przeciętni uczestnicy kolonii.

Organizatorzy zaprosili na wyjazd swoich podopiecznych, z którymi spotykają się w czasie codziennych patroli w sezonie jesienno-zimowym na dworcu kolejowym, a także mieszkańców schronisk i noclegowni. Propozycja spotkała się z dużym zainteresowaniem.

Inicjatorami rekolekcji są bracia kapucyni, którzy kilkakrotnie uczestniczyli w podobnych rekolekcjach pod Warszawą, a w Lublinie systematycznie pomagają osobom bezdomnym.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.