Drukuj Powrót do artykułu

Rektor KUL: odpowiedzialność jest owocem wolności

26 grudnia 2018 | 13:33 | dab, BP KEP / pz | Lublin Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Tomasz Koryszko/KUL

Człowiek odpowiedzialny chce i potrafi angażować swoje siły na rzecz społeczności. Odpowiedzialność wymaga również ponoszenia konsekwencji swoich wcześniejszych działań, także tych negatywnych – pisze w bożonarodzeniowym liście rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego ks. prof. Antoni Dębiński. Okolicznościowe słowo odczytywane jest w kościołach w drugi dzień świąt w ramach zbiórki pieniędzy na utrzymanie kościelnych uczelni.

Przywołując historię życia i męczeństwa św. Szczepana, rektor KUL zauważa, że jeden z pierwszych diakonów ukazuje wzór człowieka odpowiedzialnego, ucząc podejmowania odpowiedzialności za swoje życie, zwłaszcza za niełatwe często wybory i decyzje.

– Na taką odpowiedzialność człowiek może się jednak zdobyć tylko wtedy, gdy poznał cel i sens swojego życia. Tylko „wpatrując się w niebo”, wyznawca Jezusa Chrystusa postępuje odpowiedzialnie wobec siebie samego i innych osób, solidaryzuje się z nimi, otacza je troską, ale nie tylko w potrzebach materialnych, lecz przede wszystkim w poszukiwaniu prawdziwej, godnej człowieka drogi życia – pisał profesor.

Odnosząc się obchodzonej w mijającym roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, ks. Dębiński stwierdza, że odzyskana wolność wymaga nieustannego podejmowania refleksji i mądrych działań na rzecz tworzenia społeczeństwa obywatelskiego.

– Człowiek odpowiedzialny stara się rozpoznać swoje obowiązki i konsekwentnie je wypełniać. Dlatego postawy odpowiedzialności nie da się pogodzić z lekkomyślnością czy zobojętnieniem na sprawy drugiego człowieka i społeczeństwa. Człowiek odpowiedzialny chce i potrafi angażować swoje siły na rzecz społeczności. Stale szuka możliwości do czynienia dobra. Odpowiedzialność wymaga jednak również ponoszenia konsekwencji swoich wcześniejszych działań, także tych negatywnych. Wymaga przyznania się do błędu, niekiedy zmiany stanowiska czy decyzji – zaznaczył duchowny.

Zdaniem rektora, Katolicki Uniwersytet Lubelski od początku swojego istnienia był miejscem, które kształtowało nowe pokolenia według wartości chrześcijańskich, co znalazło swoje odzwierciedlenie w dewizie Uniwersytetu – Deo et Patriae. Za wierność swoim ideałom uczelnia była niechciana zarówno przez nazistów, jak i komunistów.

– KUL zawsze był ostoją prawdy i oazą wolności, nigdy nie przestał być uniwersytetem autonomicznym, suwerennym w głoszeniu prawdy i miłości. Będąc rówieśnikiem odrodzonej Rzeczypospolitej, wniósł znaczący wkład w jej nowy kształt. Ta zbieżność dat ma swoją wieloraką wymowę. Widocznie zachodzi jakiś organiczny związek pomiędzy niepodległością a uniwersytetem oraz pomiędzy niepodległością a „katolickością” – wyjaśnia ks. prof. Dębiński.
Występując w imieniu całego środowiska akademickiego zapewnił, że uczelnia będzie kontynuowała myśl swojego założyciela, ks. Idziego Radziszewskiego, dokładając wszelkich starań by „kształcić oraz wychowywać mądrych i odpowiedzialnych młodych ludzi wiernych Bogu, otwartych na wyzwania współczesności, gotowych na co dzień świadczyć o godności człowieka, zdolnych do pracy na rzecz Kościoła oraz wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej Polskiej” – napisał ks. Dębiński.

Słowo Rektora KUL odczytywane jest drugiego dnia świąt Narodzenia Pańskiego w polskich kościołach. Tego samego dnia odbywa się zbiórka pieniędzy na utrzymanie kościelnych uczelni.

Publikujemy pełną treść Słowa dostępna jest TUTAJ.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.