Republika Środkowoafrykańska została sama?
26 maja 2013 | 10:11 | RV / br Ⓒ Ⓟ
„Światową opinię publiczną interesują jedynie zabite słonie” – donosi organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie misjonarz z Republiki Środkowoafrykańskiej o. Aurelio Gazzera. Po zamachu stanu, którego dokonali pod koniec marca islamscy fundamentaliści z ugrupowania Seleka i po przejęciu władzy przez samozwańczego prezydenta Michała Djotodię w kraju tym panuje chaos.
Szczególnie dramatyczna jest sytuacja chrześcijan prześladowanych przez ekstremistów domagających się wprowadzenie prawa szariatu. Choć wyznawcy Chrystusa stanowią większość ludności, to skierowane przeciw nim napady rabunkowe, zabójstwa i gwałty zdarzają się na co dzień.
Tymczasem światowe media za najważniejsze wydarzenie w centralnej Afryką uznały zabicie przez kłusowników 26 słoni. O. Gazzera uważa, że Republika Środkowoafrykańska została całkiem sama i staje się „piekłem na ziemi”. Tamtejszy episkopat od dawna apeluje o pokój i prosi o międzynarodowe wsparcie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.