170 rocznica poświęcenia kościoła w Jabłonnie Lackiej

W niedzielę 2 października w parafii p.w. Wniebowzięcia NMP w Jabłonnie Lackiej, dziękowano za 170 lat istnienia obecnej świątyni parafialnej. Uroczystość została połączona z dorocznym odpustem, ku czci Matki Bożej Różańcowej oraz z poświęceniem nowej posadzki, okien i ozdobnej kraty przy wejściu do świątyni.

Głównym punktem uroczystości była Eucharystia celebrowana przez biskupa drohiczyńskiego Antoniego Dydycza. Witając go, przedstawiciel jabłońskich parafian powiedział, że życie duchowe parafialnej społeczności gruntuje się od początku jej istnienia, czyli od drugiej połowy XV wieku, wpatrując się zawsze w oblicze Matki Bożej, czczonej w tamtejszych świątyniach.

Wyrażając wdzięczność za wszystko, co na przestrzeni wieków dokonało się w tamtejszej parafii, przypomniał, że pierwszym kolatorem, fundującym parafię i pierwszą świątynię w 1470 roku, był Maciej Respond Jabłoński.

Przypomniał rolę sióstr zakonnych, które posługiwały tam potrzebującym
i czynią to nadal.

Wspomniał rolę kapłanów w rozwijaniu życia duchowego oraz zaangażowanie w rozbudowę i konserwację budynków parafialnych.

Ks. proboszcz, prał. Jerzy Cudny podkreślił natomiast, że pragnął, aby to świętowanie miało charakter rodzinny oraz było przeniknięte wdzięcznością Bogu i wszystkim, którzy w dzieło troski o Kościół i świątynię, wkładali swoje serce, czas, wysiłek i często „wdowi grosz ”.

W swej homilii ks. bp Antoni Dydycz przypomniał o potrzebie tworzenia wszystkich dzieł na mocnych fundamentach. Podkreślił, że wierni muszą zawsze wiedzieć gdzie i kim są, od kogo pochodzą i dokąd zmierzają. „Wtedy bowiem będzie nam łatwiej odnaleźć ten węgielny kamień i skałę, o której mówi Chrystus i na której będzie można cokolwiek budować" – przekonywał.

Biskup wspomniał on Unię Polsko–Litewską, która istniała przez 400 lat politycznie, a 500 lat kulturowo. Mogła ona przetrwać tak długi czas, tylko dlatego – tłumaczył bp Dydycz – że była zbudowana na mocnym fundamencie: chrzcie św. przyszłego króla Polski. „Ona wyrastała z tego chrztu i była wierna do końca. Gdyby nie wrogowie z zewnątrz, trwałaby do dzisiaj” – powiedział biskup drohiczyński.

„Martwią nas obecne problemy ale warto, żebyśmy przypomnieli ojców założycieli, tych czterech wybitnych mężów stanu. Wszyscy katolicy. W stosunku do dwóch z nich toczą się procesy beatyfikacyjne.
Niestety w ciągu tych kilkudziesięciu lat istnieją siły, które zmierzają ku temu, aby te fundamenty osłabić, zapominać o wartościach" – powiedział bp Dydycz.

"Musimy pytać się, na czym to wszystko się opiera? Czy są to solidne fundamenty? Czy może tylko jakieś miraże, które jawią się przed oczyma, czy też intrygi i kombinacje?" – pytał hierarcha.

Przypomniał też przesłanie bł. Jana Pawła II, który ciesząc się tendencjami unijnymi, które ze swej natury są zawsze pozytywne, przestrzegał, aby nie zapominać o fundamentach, zasadach i wartościach.

Prosił równocześnie o modlitwę w intencji mądrości polityków i dobrego rozwiązania spraw społecznych, zwłaszcza w czasie wyborów, czy przeżywanych kryzysów.

Oprócz poświęcenia nowych inwestycji w świątyni parafialnej, biskup drohiczyński pobłogosławił również różańce, przyniesione przez dzieci, apelując równocześnie o modlitwę różańcową, szczególnie w październiku.

Uroczystości jubileuszowe, połączone były również z możliwością zabawy przy muzyce na placu przed kościołem, gdzie serwowano domowe potrawy. Można też było zakupić pamiątki, ręcznie wykonane przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej.

W uroczystości uczestniczyli w nich kapłani z diecezji drohiczyńskiej i siedleckiej, siostry albertynki, poczty sztandarowe, przedstawiciele miejscowych władz i instytucji oraz parafianie i goście.

Jubileuszowo – odpustowe uroczystości zakończył dziękczynny koncert w wykonaniu Antoniny Krzysztoń.