Drukuj Powrót do artykułu

40. rocznica robotniczego protestu w czerwcu 1976 roku

21 czerwca 2016 | 15:42 | rm / mz Ⓒ Ⓟ

W najbliższą sobotę 25 czerwca odbędą się obchody 40. rocznicy Protestu Radomskich Robotników. Mszy świętej przy pomniku Ludzi Skrzywdzonych u zbiegu ulic Żeromskiego i 25 Czerwca, będzie przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski. W uroczystościach udział wezmą m.in. prezydent Andrzej Duda i premier Beata Szydło.

40 lat temu robotnicy w Radomiu, Ursusie i Płocku upomnieli się o poszanowanie ich godności i praw, protestując przeciw radykalnym podwyżkom cen żywności. Po manifestacjach rząd ostatecznie wycofał się z tych planów.

Bp Henryk Tomasik wyraził opinię, że Radom był na początku przemian społecznych w Polsce. – Po 1976 roku przyszły wydarzenia roku 1980 i dziewięć lat później. Wielu mieszkańców ma świadomość tego faktu, że to wszystko zaczęło się w Radomiu – powiedział bp Tomasik w audycji "Kwadrans dla Pasterza" na antenie Radia Plus Radom.

Przypomniał, że ruch solidarnościowy miał różne wymiary. Jego zdaniem pierwszym etapem była troska o dobro wspólne, wierność zasadom chrześcijańskim, łączność z Kościołem czy obecność Mszy świętej podczas różnych spotkań. – Najbardziej żal mi, że nie pozostała mocna świadomość troski o dobro wspólne. Ten wymiar zagubiliśmy. W 1976 i 1980 roku za mało było spojrzenia na wskazania Katolickiej Nauki Społecznej, za mało słuchaliśmy Jana Pawła II, który dawał pewne wskazania dotyczące życia społecznego. Wydaje mi się, że to nie zostało w odpowiedni sposób docenione – podkreślił biskup radomski.

Biskup Tomasik podzielił opinię, że Radom w wyniku wydarzeń z 1976 roku jest "miastem z wyrokiem". Dodał, że miasto "niesie ze sobą bardzo daleko idące konsekwencje wydarzeń 1976 roku". – Trudno jest oderwać od tamtych wspomnień i pewnego rodzaju kary, jaka spadła na Radom – podkreślił ordynariusz radomski.

Nie zgodził się "absolutnie z kabaretowym podejściem do wydarzeń w Radomiu, do samego miasta, pewnego sposobu myślenia". – W Radomiu jest wielu dobrych ludzi. Należy do czołówki miast pod względem liczebności wolontariuszy, czy rodzin zastępczych oraz działalności Caritas. To wielki potencjał, który mówi o dobru, które jest w ludziach. Brakuje nam umiejętności, podjęcia współpracy z innymi. Dlatego trzeba szukać rozwiązań, które będą służyły mieszkańcom Radomia – powiedział biskup radomski.

Strajki i demonstracje, jakie miały miejsce 25 czerwca 1976 r., objęły łącznie ok. 80 tys. osób w 90 zakładach pracy na terenie 24 województw. Demonstrowano w Radomiu, Płocku i Ursusie. Pochody zakończyły się starciami z MO, a w Radomiu ulicznymi walkami. Ostatecznie ówczesny rząd wycofał się z planu podwyżek cen żywności.

W niedzielę 19 czerwca odbył się koncert "Radomski Czerwiec Wolności", który z okazji 40. rocznicy protestu robotniczego odbył się na deptaku. Publiczność skandowała "dziękujemy", kiedy na scenie pojawili się bohaterowie wydarzeń sprzed 40 lat. Wzruszającą atmosferę uzupełniła piosenka „Obudź się, kraju mój”, którą z towarzyszeniem chóru Gospel Radom zaśpiewała Krystyna Prońko. Przed wielotysięczną publicznością wystąpiły także zespoły: Dżem, Kult, Oddział Zamknięty i Kobranocka, a także Stanisław Soyka, Kortez i radomski raper Kękę. Poszczególne występy były przeplatane krótkimi filmami pokazującymi przyczyny, przebieg i konsekwencje wydarzeń z 25 czerwca 1976 roku, a całość była transmitowana przez TVP1.

W programie obchodów 40. rocznicy Radomskiego Czerwca jest jeszcze kilka wydarzeń muzycznych. M.in. 25 czerwca na deptaku wystąpią: Małgorzata Ostrowska, Tomek Lipiński i Róże Europy, a następnego dnia Ray Wilson.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.