Rocznica wybuchu II wojny światowej za nami

Wspominamy wypowiedziane w tym miejscu słowa naszego wielkiego Rodaka, św. Jana Pawła II o tym, że każdy ma swoje Westerplatte. Dzisiaj to my jesteśmy odpowiedzialni za umacnianie niepodległego bytu Rzeczypospolitej, a także za przeciwstawianie się złu we współczesnym, ciągle jeszcze niespokojnym świecie – napisał Prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości na Westerplatte w 79. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Uroczystości tradycyjnie rozpoczęły dźwięki syren o godz. 4.45.

W uroczystościach wzięli udział premier Mateusz Morawiecki, marszałkowie Sejmu i Senatu Marek Kuchciński i Stanisław Karczewski, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.

Uroczystości rozpoczęło przemówienie prezydenta Gdańska, Pawła Adamowicza. – Polski żołnierz jako pierwszy w Europie postawił opór nazistom. Polski żołnierz stanął w obronie europejskich wartości – wolności, demokracji – mówił. Przypomniał również, że tegoroczna rocznica ma wyjątkowy charakter, bo przypada w 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

Do uczestników uroczystości na Westerplatte swój list skierował Prezydent RP Andrzej Duda, który oczytał Szef BBN Paweł Soloch, który reprezentował Prezydenta RP.

„Jesteśmy zobowiązani nieustannie świadczyć wobec świata, jakie wartości muszą być chronione, by taka tragedia nigdy już nie mogła się powtórzyć. Westerplatte, gdzie padły jedne z pierwszych strzałów II wojny światowej, jest symbolem walecznej polskiej obrony – tak jak napadnięty z powietrza Wieluń pozostaje symbolem męczeństwa cywilnej ludności i barbarzyńskich zniszczeń. Będziemy zawsze pamiętać o wszystkich naszych współrodakach, o wszystkich obywatelach Rzeczypospolitej, którzy stracili życie z rąk najeźdźców i okupantów w strasznych latach wojny. Oddajemy cześć kombatantom i z dumą przywołujemy bohaterstwo polskiego żołnierza, który w obronie Ojczyzny bił się z najwyższym poświęceniem” – napisał w liście prezydent Andrzej Duda.

Dziś 79. rocznica wybuchu II wojny światowej

Prezydent nawiązał również do słów św. Jana Pawła II o tym, że każdy ma swoje Westerplatte. „Dzisiaj to my jesteśmy odpowiedzialni za umacnianie niepodległego bytu Rzeczypospolitej, a także za przeciwstawianie się złu we współczesnym, ciągle jeszcze niespokojnym świecie. Chronić pokój i bezpieczeństwo można tylko w stanowczym sojuszu demokratycznych krajów, sprzeciwiających się łamaniu prawa międzynarodowego, naruszaniu terytorialnej integralności i podmiotowości państw. Powinniśmy także nieustannie wspierać i rozwijać własną armię, umacniać polskie zdolności obronne. Czujność, nieustępliwość i solidarność to gwarancja dobrej przyszłości. Tak jak obrońcy Westerplatte musimy trwać na straży wartości, które nadają sens życiu ludzi i narodów” – napisał.

Andrzej Duda podziękował również wszystkim, którzy przybyli na uroczystości. „We wspólnym kręgu wielu pokoleń i wielu środowisk składają Państwo hołd walecznym obrońcom Rzeczypospolitej oraz ofiarom wojny. Zastanawiają się również Państwo nad rozwijaniem dróg dialogu, które pozwolą nam razem żyć w świecie pełnym pokoju i pomyślności. Łączę się z Państwem serdecznymi myślami i w modlitwie za bohaterów polskiej historii” – napisał w liście prezydent Duda.

„Jakże symboliczny jest ten skrawek Polski. Tworzony przez setki lat z różnych części całej naszej ojczyzny. Drobinki ziemi, które niosła tutaj Wisła i wszystkie rzeki i rzeczki, które do niej dopływały przez wszystkie prastare regiony od źródeł Beskidu, stworzyły ten półwysep. Trudno o bardziej polski kawałek Polski. Tutaj, na tym skrawku, bronili naszej niepodległości od pierwszych dni II wojny światowej, polscy żołnierze” – mówił z kolei Premier RP Mateusz Morawiecki.

Abp Leszek Sławoj Głódź modlił się, aby Bóg zgasił ducha niezgody, który osłabia naszą ojczyznę. „Jesteśmy kolejnym pokoleniem, którego obowiązkiem jest utrzymanie prawdy o Westerplatte. O Polskę, o jej być albo nie być. To nie jest kłopotliwy balast w relacjach z potomkami winowajców. Jest inaczej. To jest wciąż niezakrzepła rana. Musi być opatrywana. Przebaczający Kościół nie zapomina o swoich męczennikach” – mówił metropolita gdański.

Po modlitwie za poległych rozpoczął się Apel Pamięci.

1 września 1939 roku rozpoczęła się II wojna światowa od ataku Niemiec na polską Wojskową Składnicę Tranzytową ulokowaną na gdańskim półwyspie.