Rodzina Bogiem silna – ks. prof. Bortkiewicz na Kongresie Eucharystycznym w Jeleniej Górze

„Nie brakuje i dziś ludzi, którzy wierzą głęboką wiarą, którzy polecają Bogu swoje sprawy życiowe, małżeński i rodzinne. To dzięki wierze takich ludzi Kościół trwa, a my możemy myśleć z nadzieją o przyszłości. Z takich rodzin wywodzili się nasi święci” – powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz podczas Mszy św. w jeleniogórskiej bazylice św. Erazma i Pankracego w ramach stacji kongresowej poświęconej życiu małżeńskiemu i rodzinnemu.

Kolejny dzień Kongresu Eucharystycznego (11 czerwca) przebiegał pod znakiem rodziny. Tematem dnia było wezwanie: „Rodzina żyjąca Eucharystią”. Miejscem spotkania była Bazylika Mniejsza w Jeleniej Górze.

Popołudniowe spotkanie rozpoczęło się od czuwania przed Najświętszego Sakramentem, podczas którego, rozważania prowadzili przedstawiciele różnych wspólnot zrzeszających katolickie rodziny. Dopełnieniem tej części spotkania była prelekcja ks. prof. Pawła Bortkiewicza TCh na temat sytuacji, w jakiej żyją współczesne małżeństwa i rodziny. Nawiązując do wydarzeń z ostatnich dni prelegent wskazywał, jakiej społecznej presji poddawani są ludzie stojący po stronie obrony życia.

Przypomniał m.in. spór wokół wybitnego ginekologa prof. Bogdana Chazana, dyrektora renomowanego szpitala położniczego im. Świętej Rodziny w Warszawie, w którym w ciągu roku zwiększyła się liczba przyjętych porodów z 1400 do ponad 4 tys. Szpitala znanego też z tego, że nie wykonuje się w nim aborcji.

„Kiedy zgłosiła się do niego kobieta z prośbą o dokonanie zabójstwa nienarodzonego dziecka, u którego badania prenatalne wykazały liczne wady rozwoju, profesor zaproponował pełną opiekę nad matką, i miejsce w hospicjum dla dziecka. Odmówił aborcji z dwóch powodów: konfliktu sumienia i z prostej przyczyny, że nie zna osobiście takiego ginekologa, który dokonuje aborcji. To wywołało falę krytyki w mediach i środowiskach popierających ‘cywilizację śmierci’, a nie życia, poruszając nawet szczeble rządowe i polityczne” – mówił ks. Bortkiewicz.

„Mamy tu do czynienia albo z totalną ignorancją, albo z kompletnym, perfidnym kłamstwem – podkreślił ks. Bortkiewicz – bo dziecko z wrodzoną wadą nie zagrażało życiu kobiety. Nie ma tu konfliktu: życie dziecka – życie matki. Chodzi bowiem o przypadek dziecka z dużymi wadami, które najprawdopodobniej po urodzeniu niedługo umrze. Ale umrze śmiercią naturalną, otoczone opieką. Tu ktoś domaga się zabójstwa nie dla ratowania cudzego życia, ale ze względów typowo eugenicznych. Po drugie, nikt, żadne prawo nie zmusza człowieka do współdziałania w złu. Czy tak trudno uwierzyć, że można nie znać, nie mieć w kręgu swoich znajomych człowieka, który jest sprawcą zła? Czy tak trudno uwierzyć, że będąc człowiekiem prawym, nie mam obowiązku znać człowieka złego?” – pytał prelegent.

„Ten przykład pokazuje bezpardonową walkę o prawo do uśmiercania, by przyzwolić na śmierć słabszych i bezbronnych, by małżeństwo i rodzina stały się miejscem nie życia, ale śmierci. Po drugie, przykład ten pokazuje bezprzykładną interwencję urzędników państwa – zaangażowanie ministra, premiera, mówienie o zaangażowaniu prokuratury – którzy stają po stronie śmierci, nie po stronie życia” – mówił ks. prof. Bortkiewicz.

Prelegent opowiedział o genezie eugeniki oraz o tym, jak propagowano nowe prawo aborcyjne, antykoncepcję i sterylizację, co – jak mówił – w konsekwencji doprowadziło do swoistej wojny przeciwko słabym. Na przestrzeni kolejnych lat – co ma dziś swoje konsekwencje – coraz bardziej popularna stała się koncepcja poszukiwania bardziej osobistej przyjemności, niż odpowiedzialności za siebie i drugich.

Ks. Bortkiewicz zachęcał też, aby często stawiać pytania o wartość życia i jego pielęgnację w rodzinach, przeciwstawiając się lansowanym hedonistycznym poglądom.

Kolejnym punktem była Eucharystia, odprawiana w gronie dziekanów i księży z dekanatów: Gryfów Śląski Jeleniogórskich, Mysłakowic, Szklarskiej Poręby i Świerzawy, w gronie blisko 300 wiernych, reprezentujących rodziny oraz wspólnoty, ruchy i stowarzyszenia zrzeszające rodziny, były okazją do wspólnej dziękczynnej i błagalnej modlitwy w intencji rodzin naszej diecezji.

Po Mszy św. podczas procesji z Najświętszym. Sakramentem ulicami miasta, przedstawiciele rodzin dzielili się przeżyciami związanymi z ich małżeństwem i rodziną. Uroczystość zakończono Aktem Zawierzenia Rodzin Diecezji Legnickiej Panu Jezusowi.