Rok po adhortacji „Amoris laetitia”
18 kwietnia 2017 | 09:50 | Watykan / sal (KAI Rzym) / wer Ⓒ Ⓟ
Przed mikrofonami Radia Watykańskiego arcybiskup Vincenzo Paglia podsumował rok, jaki minął od ukazania się adhortacji papieża Franciszka „Amoris laetitia”, o miłości w rodzinie. Włoski hierarcha podkreślił, że nie ma wątpliwości do przedstawionej w niej doktryny, potrzebna jest natomiast przestrzeń dla duszpasterstwa.
„Wymaga to – mówił – by pasterze znów byli pasterzami, czyli umieli rozeznać, towarzyszyć i słuchać i włączać wiernych, także tych z największymi problemami, z cierpliwością i pedagogiką Boga”.
Czytaj także: „Amoris laetitia”: Liberalizacja czy aktualizacja nauczania Kościoła?
Abp Paglia stwierdził, że pierwszym spotkaniem z Ciałem Jezusa w przypadku rodzin zranionych i mających problemy, następuje w zetknięciu ze wspólnotą chrześcijańską, biorąc udział w jej życiu dochodzi do podjęcia nowej drogi wzrostu i nawrócenia. Tu konieczna jest wielka odpowiedzialność. Mógłbym powiedzieć, że księża muszą być księżmi, muszą być ojcami duchowymi, a jeśli o to chodzi, to także niektórzy świeccy. Trzeba pomóc tym, którzy mają trudności z ponownym stanięciem na nogach i iść naprzód z pomocą Bożej łaski”.
Abp Paglia oświadczył, że papieski dokument przyjęty został z entuzjazmem na całym świecie, ponieważ ludzie „czują w nim wielką sympatię dla rodzin, a także wielką nadzieję”. „Po roku owoce są znaczne, ale oczywiście złożoność sytuacji wymagać będzie jeszcze zastosowania bardziej związanego z kontekstem kulturowym. Trzeba na przykład – co widzę niemal wszędzie – przemyśleć na nowo przygotowanie do małżeństwa, a bardziej jeszcze – i tu jesteśmy rzeczywiście zapóźnieni – towarzyszenie młodym parom w pierwszych latach ich życia małżeńskiego i rodzinnego” – powiedział abp Paglia Radiu Watykańskim.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.