Drukuj Powrót do artykułu

Romano Prodi doktorem h.c. KUL

19 października 2004 | 09:30 | mj //mr Ⓒ Ⓟ

Proces rozszerzania Unii Europejskiej nie jest skończony – stwierdził Romano Prodi w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Przewodniczący Komisji Europejskiej odbierając tytuł doktora honoris causa lubelskiej uczelni mówił o szczególnej roli Polski w Unii i podkreślał znaczenie wspólnie wypracowanej konstytucji europejskiej.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego otrzymał tytuł w dowód „najwyższego uznania dla działalności naukowo-dydaktycznej w zakresie ekonomii, działalności społeczno-politycznej w strukturach państwowych we Włoszech oraz w Unii Europejskiej, za promocję wartości bliskich kulturze chrześcijańskiej, a także za życzliwość dla interesów Polski w procesie rozszerzania Unii Europejskiej”.

Romano Prodi powiedział, że proces poszerzania Europy nie jest skończony, bo wciąż kolejne państwa czekają na wejście. – Strategia jest w tej chwili dość jasna. Bałkany są częścią Europy, drzwi są otwarte i każdy kraj będzie mógł wejść, jeśli będzie chciał – mówił. Dodał, że wszystkie kraje bałkańskie będą mogły wejść w struktury europejskie „we właściwym czasie”. Podkreślił też, że Europa ma dość środków, by te kraje przyjąć w swe struktury.

Przewodniczący Komisji Europejskiej mówił, że Unia chce zaoferować swym sąsiadom „od Rosji do Maroka” „mocne związki” i dzielenie się wspólnymi wartościami. – Chodzi o to, by Unia Europejska podtrzymywała związki z tymi krajami i rozwijała, nie tylko w sferze ekonomicznej, ale także poprzez dzielenie się wartościami. Dodał, że jest to strategia na przyszłość i Polska, jako kraj położony na wschodniej granicy Unii, ma tu do odegrania rolę szczególną.
Prodi mówił, że cieszy się z sukcesów ekonomicznych Polski, bo pojawiały się obiekcje związane z przystąpieniem do Unii. – Cieszę się widząc, ile zmian nastąpiło w polskiej ekonomii – mówił. – Polska staje się coraz bardziej konkurencyjna. Wraca na ścieżkę europejską. Wejście Polski do Unii jest z korzyścią dla wszystkich aktorów w tej grze – stwierdził.

Według Romano Prodiego wypracowana w demokratyczny sposób konstytucja europejska jest „wielkim krokiem naprzód”. Podkreślał, że jest ona owocem konfrontacji między tymi, którzy chcą mocniejszej politycznie Europy i tymi, którzy chcą Europy słabszej. – Potrzebujemy mocnej politycznie, związanej ze sobą Unii – zaznaczył. Tłumaczył, że Unia nie jest wyłącznie klubem bogatych krajów czy projektem ekonomicznym. – Unia jest paktem politycznym między krajami a ludźmi którzy chcą dzielić pewne wspólne przeznaczenie. Gdy za parę dni traktat w Rzymie zostanie podpisany, będzie to wielki krok naprzód, krok w kierunku jeszcze większej demokracji i przejrzystości – mówił. Dodał, że konstytucja usankcjonuje wartości wyznawane przez wiele milionów ludzi i wzmocni rynek, którym rządzi konkurencja oraz wolność. Podkreślając, że jest bardzo ważne, by ten historyczny dokument został ratyfikowany, dodał, że ludzie muszą wiedzieć, czego on dotyczy, szczególnie w tych krajach, gdzie będą przeprowadzane referenda. Zwrócił się z apelem do zebranych, by wzięli udział w dyskusji nad ratyfikacją konstytucji europejskiej. Podkreślił, że Europejczycy biorą odpowiedzialność za swoje jutro. – Taka jedność daje nam szanse dzielenia się stabilnością, dobrobytem – mówił. – Proces ratyfikacji będzie złożony, czasem bolesny, ale taka jest właśnie demokracja. To jest prawdziwa wielkość Europy – dodał.

Laudację na cześć Romano Prodiego wygłosił prof. Zbigniew Zaleski, dziekan Wydziału Nauk Społecznych, promotor tytułu. Opisał laureata jako osobę, której dewizą we współpracy z ludźmi są „wzajemna pozytywna stymulacja” i wsparcie słabszych. Przypominał, że Prodi potrafił łączyć wiedzę akademicką przesyconą chrześcijańskimi standardami z gospodarką. – Otwarty na zarządzanie ponadpartyjne, jako premier był jedynym politykiem i strategiem w Italii, który proponując humanistyczne ideały zmuszał niejako do współpracy partie lewicy, centrum i prawicy. Stworzył most między kulturami politycznymi – podkreślał. Dodał, że pod rządami Prodiego Europa może wywiązywać się z jednej z naczelnych zasad, czyli pomocniczości wobec słabszych regionów.

W uroczystości uczestniczyła szefowa kancelarii prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz, która odczytała przesłanie Aleksandra Kwaśniewskiego. Prezydent nazwał w nim Romano Prodiego jednym z „najznakomitszych budowniczych nowej Europy” i dziękował za zrozumienie i pomoc okazaną przez przewodniczącego Komisji Europejskiej w okresie, gdy Polska starała się o wejście do UE.

Romano Prodi urodził się w 1939 r. w Scandiano we Włoszech. Absolwent prawa Katolickiego Uniwersytetu w Mediolanie i Szkoły Ekonomicznej w Londynie. W latach 1971-1999 pracował jako profesor polityki przemysłowej na Uniwersytecie w Bolonii. Równocześnie w latach 1973-74 zatrudniony jako profesor ekonomii i polityki przemysłowej na Wolnym Uniwersytecie w Trento. Współpracował również jako visiting professor ze Stanford Research Institute i Uniwersytetem Harvarda. Jego kariera polityczna rozpoczęła się w 1978 r., kiedy został mianowany ministrem przemysłu; urząd ten pełnił do roku 1979. Następnie w latach 1982-89 oraz 1993-94 pełnił funkcję przewodniczącego Instytutu Odbudowy Gospodarki (IRI). W 1995 r. został przewodniczącym centrolewicowej koalicji „Drzewo oliwne”, z ramienia której został wysunięty jako kandydat na stanowisko premiera. Urząd premiera Republiki Włoskiej piastował w latach 1996-98. We wrześniu 1999 r. został wybrany przewodniczącym Komisji Europejskiej. Podczas swojej akademickiej i politycznej kariery Romano Prodi otrzymał wiele honorowych wyróżnień oraz tytułów doktora honoris causa uczelni na całym świecie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.