Drukuj Powrót do artykułu

Rosja: Aleksy II przesłał gratulacje nowemu prezydentowi

04 marca 2008 | 09:39 | kg (KAI/P-C)//mam Ⓒ Ⓟ

Powołując się na swe wieloletnie osobiste kontakty z nowym szefem państwa, zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego stwierdził, że nieraz przekonał się, że D. Miedwiediew „szczerze troszczy się o stworzenie godnego życia narodowi rosyjskiemu”.

Będąc przykładem wierności obowiązkowi służbowemu i obywatelskiemu, wielkiego patriotyzmu, pryncypialności i uczciwości oraz odznaczając się wysokim profesjonalizmem i dużym doświadczeniem administracyjnym od wielu lat pomyślnie służy Pan dobru państwa – napisał Aleksy II w gratulacjach do nowo wybranej głowy państwa Dmitrija Miedwiediewa. Ten popierany przez odchodzącego prezydenta Władimira Putina kandydat zwyciężył zdecydowanie w wyborach prezydenckich, które odbyły się w Rosji 2 marca.

”Zyskał Pan sobie szacunek jako człowiek trzeźwego umysłu i dobrego serca, jako polityk potrafiący trafnie rozeznać problemy współczesnego człowieka, zarazem mający poczucie najwyższej odpowiedzialności za wyniki swojej pracy” – podkreślił patriarcha Moskwy i całej Rosji. Zwrócił uwagę, że obecnie na zwycięzcy wyborów spoczęła ogromna odpowiedzialność w zakresie organizowania skutecznej władzy, poszukiwania właściwych podstaw zarządzania i gospodarowania, odpowiadających palącym potrzebom obecnych trudnych czasów. „Czeka Pana żmudna praca na rzecz utworzenia nowego oblicza Rosji trzeciego tysiąclecia, to zaś wymagać będzie cierpliwości, miłości, wiary i jednocześnie męstwa” – zaznaczył Aleksy II.

Wyraził przy tym zadowolenie, że pracując dotychczas na stanowiskach państwowych, Miedwiediew starał się wnieść ważki wkład w rozwój owocnego współdziałania z RKP i stał na straży interesów kraju. Wszystko to zyskało mu „zasłużony autorytet i uznanie”. Patriarcha wyraził również nadzieję na dalszy pomyślny rozwój i umacnianie się dobrych stosunków, jakie ukształtowały się między kierownictwem państwa i władzami Kościoła.

„Życzę Panu, Wielce Szanowny Dmitriju Anatoljewiczu, pokoju, radości, zdrowia i wszelkiej pomyślności. Niech Bóg towarzyszy Panu w oczekującej Pana zaszczytnej służbie, wieńcząc błogosławionym sukcesem wszystkie Pańskie prace podejmowane dla dobra Ojczyzny i narodu” – napisał na zakończenie swej depeszy gratulacyjnej zwierzchnik rosyjskiego prawosławia.

W pierwszej i – jak się okazało – jedynej turze wyborów prezydenckich w Rosji Dmitrij Miedwiediew uzyskał 70,23 proc. oddanych głosów. Poinformowała o tym późnym wieczorem Centralna Komisja Wyborcza Rosji po zliczeniu 99,45 proc. oddanych głosów. Podano również, że frekwencja wyniosła 69,65 proc. uprawnionych do głosowania.

Zwycięstwo właśnie tego kandydata było już wcześniej przesądzone, gdy okazało się, że zgłosił go jako swego następcę ustępujący szef państwa Władimir Putin. O przewadze, jaką miał Miedwiediew „na mecie”, świadczy fakt, że – według tych samych danych Komisji – drugi z kolei, przywódca Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Giennadij Ziuganow uzyskał 17,76 proc. głosów. Wcześniej podano też, że przywódca nacjonalistycznej Liberalno-Demokratycznej Partii Rosji (LDPR) Władimir Żyrinowski zdobył 9,70 proc., a szef prokremlowskiej Demokratycznej Partii Rosji (DPR) Andriej Bogdanow – 1,27 proc. głosów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.