Rosja: kolejny ksiądz nie otrzymał wizy

Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych uniemożliwiło kolejnemu księdzu katolickiemu pracę w kierowanej przez niego parafii.

Pochodzącemu ze Słowacji werbiście ks. Stanislavowi Krajniakowi, który od dwóch lat był proboszczem par. Podwyższenia Krzyża Świętego w Jarosławiu nad Wołgą, odmówiono wizy rosyjskiej.
Jak wyjaśnił KAI ks. Andrzej Steckiewicz z Moskwy, aby otrzymać wizę, należy przedstawić zaproszenie od struktury, zarejestrowanej w Rosji. W tym przypadku podanie w tej sprawie dla kapłana i kilku sióstr zakonnych, m.in. z Irkucka i Syberii, składała parafia św. Olgi w Moskwie.
„Ten przypadek jest o tyle szczególny, że wszyscy otrzymali zgodę, z wyjątkiem ks. Krajniaka” – powiedział ks. Steckiewicz. Dodał, że kilka tygodni wcześniej odmówiono księdzu Krajniakowi wizy do Kazachstanu, również nie podając przyczyn, a ostatnio – wizy tranzytowej przez Białoruś.
W Jarosławiu są bardzo zakorzenione tradycje katolickie, powiedział rozmówca KAI. Przypomniał, że w tamtejszym domu katolickim mieszkał przez pewien czas metropolita warszawski abp Zygmunt Szczęsny Feliński, zesłany do Rosji po Powstaniu Styczniowym. Arcybiskup będzie jednym z czworga nowych błogosławionych, których wyniesie na ołtarze Jan Paweł II podczas najbliższej pielgrzymki do Ojczyzny 18 sierpnia. Dom katolicki wraz z obszerną kaplicą został odebrany Kościołowi w latach trzydziestych. Do dziś jest zamieszkany przez lokatorów. Ks. Krajniak zamieszkał więc w prywatnym mieszkaniu i stara się reaktywować życie parafialne.
Od roku w parafii pracują siostry franciszkanki z założonego przez abp. Felińskiego Zgromadzenia Rodziny Marii. Jedna z nich, z wykształcenia architekt, jest autorką projektu budowy kaplicy w Jarosławiu. Ks. Krajniak otrzymał pozwolenie od władz na budowę tej kaplicy, co m.in. świadczy o jego dobrych stosunkach z władzami tego kilkusettysięcznego miasta.
Jednak po 11 lutego br., gdy Stolica Apostolska wprowadziła stałe struktury diecezjalne w Rosji, tamtejszy Kościół prawosławny zaczął okazywać coraz większą wrogość katolikom – duchownym i wiernym. Dochodzi nawet do wieców i demonstracji antykatolickich. Prawosławna diecezja jarosławska otrzymała ze strony Kościoła Katolickiego znaczną pomoc na odbudowę swoich świątyń.
Nie jest to pierwszy przypadek wydalenia katolickiego duchownego z Rosji. Na początku kwietnia br. nie został wpuszczony do Rosji pracujący tam od kilkunastu lat włoski kapłan Stefano Caprio. Nieco później, 19 kwietnia, powracający z Polski biskup diecezji św. Józefa w Irkucku, Jerzy Mazur, werbista, został zatrzymany na lotnisku w Moskwie i deportowany do Polski.