Drukuj Powrót do artykułu

Rosja: Metropolita Cyryl nowym patriarchą moskiewskim i Wszechrusi

27 stycznia 2009 | 20:23 | kw (KAI/B-I) /a. Ⓒ Ⓟ

Szesnastym patriarchą moskiewskim i Wszechrusi został metropolita smoleński i kaliningradzki Cyryl.

VI Sobór Lokalny Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP) podjął decyzję po pierwszym dniu obrad. Dotychczasowy Strażnik Tronu Patriarszego zwyciężył w pierwszej turze głosowania, poparło go z 508 z 702 delegatów – ogłosił z ambony moskiewskiej świątyni Chrystusa Zbawiciela przewodniczący Komisji Mandatowej Soboru, metropolita jekaterynodarski i kubański Izydor.

Po tym jak z ubiegania się o urząd patriarchy wycofał się egzarcha Białorusi metropolita Filaret, delegaci Soboru wybierali między dwoma kandydatami – metropolitą Cyrylem oraz metropolitą kałuskim i borowskim Klemensem. Tego drugiego poparło 169 delegatów. Tajne głosowanie skończyło się ok. godz. 18.30 czasu moskiewskiego. Do 22.00 trwało obliczanie głosów.

Intronizacja nowego patriarchy odbędzie się 1 lutego w cerkwi Chrystusa Zbawiciela.

Przed Soborem Lokalnym obradował w dniach w dniach 25-26 stycznia Sobór Biskupi. Uczestniczyło w nim 198 spośród 202 członków episkopatu RKP. Czterech hierarchów nie przybyło – po dwóch z Kościoła „zagranicznego” i z Ukrainy. Przewodniczący Komisji Mandatowej Soboru, metropolita jekaterynodarski i kubański Izydor poinformował, że w tajnym głosowaniu dotychczasowy Strażnik Tronu Patriarszego (tymczasowy zwierzchnik RKP), metropolita smoleński i kaliningradzki Cyryl otrzymał 97, czyli prawie połowę głosów. Na metropolitów: kałuskiego i borowskiego Klemensa głosowało 32 hierarchów, a na mińskiego i słuckiego, egzarchę całej Białorusi Filareta – 16. Oddano 197 głosów, 1 kartka była nieważna.

Zgłoszono jeszcze 11 innych kandydatów, z których najwięcej głosów otrzymali metropolici: kruticki i kołomieński Juwenaliusz – 13, kijowski i całej Ukrainy Włodzimierz oraz czerniowiecki i bukowiński Onufry – po 10. Wśród zgłoszonych był także zwierzchnik zjednoczonego z Patriarchatem Moskiewskim Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego za Granicą, metropolita Hilarion, który otrzymał jeden głos.

Uroczyste otwarcie VI Soboru Lokalnego Rosyjskiego Kościoła nastąpiło 27 stycznia w południe czasu moskiewskiego. W największej świątyni stolicy Rosji – cerkwi Chrystusa Zbawiciela zgromadziło się 702 delegatów ze 156 diecezji i 64 krajów. Było wśród nich ok. 200 hierarchów patriarchatu moskiewskiego i zjednoczonego z nim Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego za Granicą oraz przedstawiciele duchowieństwa diecezjalnego, klasztorów męskich i żeńskich i wiernych świeckich ze wszystkich diecezji tego Kościoła w Rosji, tzw. bliskiej zagranicy (czyli z dawnych republik radzieckich) i innych państw, w których Patriarchat Moskiewski ma swoje placówki: diecezje i parafie.

Liturgii poprzedzającej rozpoczęcie posiedzenia Soboru przewodniczył tymczasowy Strażnik Tronu Patriarszego – metropolita smoleński i kaliningradzki Cyryl. „Jedność w rozmowie, wierze, modlitwie i czystości zamiarów powinna jednoczyć nasz sobór (…) byśmy mogli dać całemu światu przykład tego, jak ludzie o różnych poglądach, są zebrani dla chwały Bożej” – powiedział on po tej Liturgii.

Do kandydatur metropolitów Cyryla, Klemensa i Filareta Sobór Lokalny nie zgłosił żadnych dodatkowych, mimo że zgodnie z tradycją ma do tego prawo. W dalszym ciągu obrad egzarcha Białorusi metropolita Filaret wycofał się z konkurowania. „Powinniśmy być jednomyślni, dlatego wycofałem swoją kandydaturę. Nie było to żadnym znakiem protestu” – skomentował swoją decyzję hierarcha w wywiadzie dla telewizji „Wiesti”.

Obrady biskupów i Soboru Lokalnego toczyły się w warunkach bezprecedensowych środków bezpieczeństwa. Zarówno sama świątynia, jak i jej najbliższe sąsiedztwo zostały zamknięte na ten okres dla osób z zewnątrz. Według rosyjskiej agencji prasowej „ Interfax-Religia”, w czasie obu Soborów porządku wokół miejsca obrad pilnowało ponad 12 tys. pracowników milicji i funkcjonariuszy wojsk wewnętrznych. Władze stolicy powołały też na ten czas sztab operacyjny, na którego czele stanął zastępca szefa wydziału spraw wewnętrznych Moskwy gen. mjr Wiaczesław Kozłow. Milicję w jej działaniach wsparli też tzw. drużynnicy, czyli członkowie oddziałów ochotniczych, wywodzący się z różnych zawodów, różnego wieku, w tym także kobiety. Te ostatnie powiedziały dziennikarzom, że przyszły pilnować porządku zarówno na polecenie przełożonych, jak i „z potrzeby serca”. Przybyli również działacze młodzieżówki nacjonalistycznego ruchu „Nasi”, z których wielu należy też do „Społecznego Ruchu Poparcia Soboru”. Zapewniają oni, że głównym celem ich działań i obecności wokół świątyni Chrystusa Zbawiciela jest niedopuszczenie do jakichkolwiek prowokacji, zwłaszcza ze strony przeciwników niektórych hierarchów i zwolenników byłego biskupa Czukotki Diomedesa, którego pół roku temu Święty Synod RKP pozbawił godności biskupa za uporczywą krytykę władz Patriarchatu.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.