Rosjanie ostrzeliwują bazy pomocy humanitarnej
30 marca 2022 | 17:36 | tom (KAI) | Charków Ⓒ Ⓟ
Biskup diecezji charkowsko-zaporoskiej, Paweł Honczaruk, oskarżył rosyjskie siły zbrojne o przeprowadzanie celowych ataków na pracowników organizacji humanitarnych podczas wojny na Ukrainie.
„Rosjanie patrzą, gdzie są bazy z pomocą humanitarną i biorą je pod ostrzał” – powiedział w wywiadzie dla niemieckiej Katolickiej Agencji Informacyjnej KNA. „Dlatego praca charytatywna w metropolii wschodniej Ukrainy jest niebezpieczna” – zaznaczył.
Większe zgromadzenia, takie jak nabożeństwa, nie są możliwe. „Zamknęliśmy kościoły” – powiedział biskup. Zamiast tego księża składają wizyty domowe, także w szpitalach. Próbują rozmawiać z ludźmi, pomagać im. „Przez sakramenty, przez spowiedź, Komunię, przez spotkania, rozmowy, przez wzmocnienie psychologiczne, ale także materialne” – powiedział bp Honczaruk.
Sytuacja w Charkowie pozostaje niepewna. Nawet w nocy miasto jest ostrzeliwane, „Nie ma spokoju” – zaznaczył biskup. W dach domu biskupa uderzyły niedawno odłamki bomby, ale „nikt dzięki Bogu nie został ranny”. Tysiące ludzi ukrywa się w podziemnych szybach lub piwnicach. Ludzie wychodzą na krótko tylko po to, aby załatwić ważne sprawy. „W tej chwili 150 tys. ludzi ukrywa się w piwnicach” – powiedział bp Honczaruk.
On sam w żadnym wypadku nie będzie uciekał. „Zostaję. Mogłem wyjechać już dawno temu, ale jestem tu potrzebny, moja służba jest potrzebna i dlatego zostanę do końca” – zapewnił ordynariusz diecezji charkowsko-zaporoskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.