Rowerowa Pielgrzymka z Koszalina do Częstochowy odpoczywała w sanktuarium w Licheniu

Pokonali już 400 kilometrów w upale, a przed nimi jeszcze kilkadziesiąt do Częstochowa. Pielgrzymi z Koszalina, poruszający się na rowerach dotarli 11 lipca do Lichenia, gdzie odpoczęli kilka godzin, a dziś rano ruszyli w dalszą drogę.

Rowerowa pielgrzymka z Koszalina na Jasną Górę wyruszyła po raz trzeci. Jak mówi jej organizator, ks. Tomasz Roda, w Licheniu ich liczniki pokazały 400 przejechanych kilometrów. A to jeszcze nie koniec podróży. Przed pielgrzymami do pokonania zostało jeszcze ponad 200 km, a najdłuższy odcinek do przejechania jednego dnia dopiero przed nimi. Z miejscowości Goszczanów do miejscowości Działoszyn w przedostatnim dniu pielgrzymi pokonają dystans 103 km. Co roku zwiększa się zainteresowanie rowerowym pielgrzymowaniem, pierwsza pielgrzymka liczyła 130 osób, w tym roku jest ich 226.

Część pielgrzymów wyruszyła z Koszalina i Słupska w sobotę, 7 lipca. Pozostali dołączyli do głównego peletonu w Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Skrzatuszu i od 9 lipca wszyscy podążają wspólnie uczestnicząc w nietypowych rekolekcjach. Każdy z uczestników jedzie w konkretnej intencji.

Przygotowania do pielgrzymki rozpoczynają się odpowiednio wcześniej. „Na drogach poruszamy się wg kodeksu ruchu drogowego, czyli grupa liczy 15 osób, jest lider, który wg ustawy musi też być przeszkolony w ruchu drogowym. Logistyka wymaga od nas wielkiej precyzji” – powiedział ks. Tomasz.

Pielgrzymi nocują w szkołach. W Licheniu także zatrzymali się na nocleg w miejscowej szkole podstawowej. Na trasie pielgrzymi wzbudzają nie lada sensację i są bardzo mile i gościnnie przyjmowani. Zwłaszcza w Wielkopolsce. „Wielkopolska to jest wspaniała kraina, bo tutaj się czuje tego ducha, czuje się Boga. Widać, że ci ludzie pałają miłością do pielgrzymów” – wyjaśnił Jarosław Świątek.

Wśród uczestników pielgrzymki są zarówno osoby bardzo młode, jak i w podeszłym wieku – najmłodszy uczestnik ma 9 lat, a najstarszy 82.

Dziś rano, o godz. 7, pielgrzymi uczestniczyli we Mszy św. w kościele parafialnym pw. św. Doroty. Po nabożeństwie i śniadaniu na terenie sanktuarium wyruszyli w dalszą drogę. Dziś wieczorem dotrą do Goszczanowa w woj. łódzkim. Pielgrzymi na Jasnej Górze pojawią się w najbliższą sobotę, 14 lipca. Jednak nie dla wszystkich będzie to koniec pielgrzymiej rowerowej przygody. W związku z 40-leciem istnienia diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej czterdzieścioro spośród nich uda się w dalszą drogę, aż do Rzymu.