„Różaniec do granic” w diecezji legnickiej
07 października 2017 | 17:27 | ks. ww | Legnica Ⓒ Ⓟ
Kilka tysięcy osób modliło się w diecezji legnickiej wzdłuż granic czeskiej i niemieckiej. W 17 kościołach stacyjnych wyznaczonych przez biskupa legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego odprawiane były Msze św., trwała adoracja Najświętszego Sakramentu. Po duchowym przygotowaniu wierni wymaszerowali do kilkudziesięciu punktów modlitewnych. Tam, dokładnie o godz. 14.00, rozpoczęła się modlitwa różańcowa w intencji ojczyzny i świata.
W diecezji legnickiej inicjatywa modlitewna „Różaniec do granic” zbiegła się z doroczną pielgrzymką żywego różańca, która odbywa się co roku w pierwszą sobotę października. Do krzeszowskiego Domu Łaski Maryi przybyło blisko 3 tysiące pielgrzymów. Byli to nie tylko członkowie róż różańcowych, ale wszyscy miłośnicy modlitwy różańcowej. Były osoby starsze, ale też młodzi, rodziny z dziećmi, wielu kapłanów.
„Różaniec to związanie naszego życia z Jezusem Chrystusem przez Maryją” – powiedział w homilii mszalnej biskup Zbigniew Kiernikowski. Przypomniał wiernym dynamiczną historię powstawania modlitwy różańcowej, która stała się ulubią modlitwa wielu Polaków.
„Jest to modlitwa bliska wielu z nas, zwłaszcza w sytuacjach trudnych. W trudnych sytuacjach znalazła się także Maryja i Jezus. Wnikanie w różańcu w ich tajemnice życia pomaga także nam zrozumieć i realizować zamysł Boga co do każdego z nas” – mówił bp Kiernikowski.
„W różańcu Maryja uczy nas odpowiadania Bogu „Tak”, również w sytuacjach zagrożenia, niepewności. Uczy nas zaufania Bogu, który najlepiej wie, czego nam potrzeba. Jest naszą wspomożycielką, jest ucieczką grzeszników” – podkreślił biskup legnicki. „Módlmy się zatem, wsłuchujmy w Słowo Boże, wpatrujmy się w Maryję, by te tajemnice przemieniały każdego z nas” – zakończył kaznodzieja.
Po spotkaniu w bazylice krzeszowskiej wielu pielgrzymów udało się na granice, do wyznaczonych punktów modlitewnych, aby razem z rodakami prosić Boga o potrzebne łaski dla ojczyzny i świata.
„Nie mogło nas zabraknąć w Krzeszowie i nie może nas zabraknąć na granicy” – powiedziała Ewa z Legnicy. Wraz z parafianami z kościoła Joachima i Anny modliła się szczególnie w intencji młodego pokolenia, które w dzisiejszym świecie napotyka na wiele zagrożeń. Pielgrzymi z Sobieszowa i Lubina modlili się w intencji pokoju na świecie.
„Wielcy Polacy i wielcy papieże ostatnich lat mówili o sile różańca. Również nasi królowie, w chwilach ważnych i niebezpiecznych dla naszej ojczyzny szukali ratunku u Matki Chrystusa, często chwytając za różaniec. Oni wskazują nam właściwą drogę i przekonują, że różaniec ma ogromną moc” – mówił pielgrzym z Lubina, z parafii św. Wojciecha. „Ta inicjatywa modlitewna przywodzi mi na myśl naszą polską husarię, która pod Wiedniem uratowała Europę przez najazdem tureckim. Dziś naszym orężem w walce ze złem, w walce o pokój jest różaniec” – powiedziała Barbara, mieszkanka Legnicy.
Wielu pielgrzymów udało się do pobliskiej Lubawki, gdzie znajduje się przejście graniczne z Czechami oraz do Chełmska Śląskiego. Na przejściu w Lubawce zgromadziło się około tysiąca wiernych, natomiast w Chełmsku śląskim około 500 osób.
Były też punkty modlitewne w Karkonoszach. Wierni modlili się na przełęczy Okraj i przejściu granicznym Okraj, w pobliżu Kowar i Karpacza. Na Polanie Jakuszyckiej zebrało się blisko 2 tysiące osób, które rozeszły się do kilku miejsc modlitwy, dochodząc aż na Szrenicę. Były też punkty modlitewne w tzw. „Worku Turoszowskim”, w pobliżu Bogatyni i Zgorzelca, na pograniczu czeskim i niemieckim.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.