Drukuj Powrót do artykułu

Rozgrzeszenie na wszelki wypadek

02 listopada 2011 | 13:01 | dk, Telewizja Trwam / ms Ⓒ Ⓟ

Ks. Piotr Chyła, pasażer samolotu, który awaryjnie lądował na warszawskim Okęciu, miał przy sobie relikwie Jana Pawła II i dwa razy rozgrzeszył wszystkich uczestników lotu.

Drugiego rozgrzeszenia ksiądz Chyła udzielił na kilka sekund przed zetknięciem się samolotu z ziemią.

– To było wydarzenie o ogromnym potencjale emocji – dodał zakonnik należący do zarządu polskiej prowincji redemptorystów. Podkreślił, że to, co najważniejsze, dokonało się chyba w sercach i umysłach ludzi, którzy musieli zmierzyć się z tym wydarzeniem. Nie znajdował wprost słów, by wyrazić swoje uznanie kapitanowi i załodze boeinga.

Opowiadał też, że około 40 minut przed lądowaniem kapitan podał do wiadomości pasażerów, że będzie to lądowanie awaryjne ze względów technicznych. – Człowiek przez kilkadziesiąt minut był bezradny – wspomina ksiądz i dodaje, że był to czas na racjonalizację emocji i zaczepienie się w Panu Bogu.

– Nie doszło do paniki. Podziwiałem pasażerów, matki z dziećmi. To było coś niesamowitego. Sam moment lądowania to była przerażająca cisza. Kiedy samolot dotknął ziemi, spodziewaliśmy się, że to będzie uderzenie, hałas. A dotknął ziemi, jakby wylądował na jakiejś gąbce. Ktoś krzyknął, że udało się wysunąć podwozie. Okazało się, że nie – relacjonował redemptorysta. Potem nastąpiła sprawna ewakuacja.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.