Rozmowa
Ks. Kryża: Wobec Ukrainy zdajemy egzamin, ale trzeba utrzymać ducha otwartości
Polacy stanęli na wysokości zadania – powtarzają to wszyscy moi rozmówcy z Ukrainy – mówi KAI ks. Leszek Kryża TChr, kierownik Zespołu KEP ds. Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Podkreśla jednocześnie, że wielu Ukraińców na pewno pozostanie w Polsce na dłużej, więc ważne jest aby chęć pomocy wytrzymała próbę czasu a duch otwartości wobec uchodźców trwała cały czas.
Nuncjusz w Kijowie: Moje miejsce jest tutaj
„Nie jesteśmy jedynie przedstawicielstwem dyplomatycznym. Reprezentuję tutaj Papieża wobec Ukrainy, ale także wobec ludzi i Kościołów na Ukrainie. Mam nie tylko obowiązek, ale i możliwość bycia blisko ludzi. Zatem moje miejsce jest tutaj” – powiedział w wywiadzie telefonicznym dla SIR nuncjusz apostolski na Ukrainie, abp Visvaldas Kulbokas.
Prof. Motyl: Zełenski zmierza ku roli Waszyngtona, a Putin – Hitlera
„Putin jest Hitlerem. Putin, podobnie jak Hitler, okazał się na tyle szalony, by wojnę eskalować. Modlę się i mam nadzieję, że jego koniec będzie taki sam, jak Hitlera, a żadna wojna światowa nie wybuchnie” – uważa prof. Alexander J. Motyl. W rozmowie z KAI znany amerykański politolog mówi m. in. o rosyjskiej agresji na Ukrainę, heroizmie mieszkańców Ukrainy i kreśli sylwetkę prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Ks. prof. Chojnacki: Kościół w Niemczech pozwala na praktyki odbiegające od nauczania powszechnego
Wobec niemieckiej Drogi Synodalnej potrzebna jest solidarność biskupów wszystkich Kościołów partykularnych, którzy wypowiadają się z troską o jedności Kościoła – uważa ks. prof. Grzegorz Chojnacki, teolog, obserwator Drogi Synodalnej z ramienia KEP. Dziekan Wydziału Teologii Uniwersytetu Szczecińskiego zaznacza, że nuncjusz apostolski w Niemczech od dawna ostrzegał przed „rewolucyjnym zapędem” niektórych niemieckich biskupów.
Prof. Marynowicz: Ukraina nigdy nie była tak zjednoczona jak dziś
– Putin chce odbudować imperium, a bez Ukrainy nie będzie imperium ¬- mówi w rozmowie z KAI prof. Myrosław Marynowycz z Ukraińskiego Uniwersytetu Katolickiego we Lwowie o sytuacji na Ukrainie.
Dodaje, że „zdobycie Ukrainy jest dopiero pierwszym krokiem ku dalszej, znacznie szerszej ekspansji Rosji na terenie Europy. Putin bowiem wbił sobie do swojej chorej głowy ideę, że jest jednym z najsilniejszych przywódców świata i że może ujarzmić nie tylko Ukrainę, ale też w dużej mierze Zachód – wyjaśnia politolog.
Dyrektor Caritas Mariupola: Jesteście naszymi braćmi krwi
„Jesteście naszymi braćmi krwi. Czego by nie było w naszej wspólnej historii kiedyś, to teraz jesteśmy braćmi. Polacy, jesteście dla nas mostem do Europy, tymi, którzy nas podtrzymują w najgorszym dla nas czasie” – mówi ks. Rościsław Spryniuk, dyrektor Caritas Mariupol na Ukrainie.
Siostra służebnica z Ukrainy: Jest to apokaliptyczny czas walki dobra ze złem, ale dobro zwycięży!
– Udaje się powstrzymać wroga, dzięki tej duchowej sile i jedności jaka zapanowała na Ukrainie – mówi KAI siostra Maria Zofia ze wspólnoty w Bursztynie zgromadzenia Słowa Wcielonego Służebnic Pana i Dziewicy z Matará. – Duch walki i jedności jest tu bardzo odczuwalny. Nie mamy wątpliwości, że jest w tym jakaś nadprzyrodzona siła. Dziękujemy Bogu za to tym bardziej, że siły wroga, jeśli chodzi o sprzęt bojowy i liczbę żołnierzy, są 10-krotnie większe. Ale udaje się powstrzymać wroga, właśnie dzięki tej duchowej sile – tłumaczy siostra.
– Ale wobec olbrzymiego kryzysu humanitarnego oczekujemy żywnościowej i humanitarnej pomocy z Polski czy z innych krajów Europy – dodaje. Wyjaśnia, że na zachodnią Ukrainę przyjeżdża coraz więcej uciekinierów z Ukrainy środkowej oraz wschodniej. Zatrzymują się w klasztorze i domu rekolekcyjnym sióstr, znajdując tam schronienie.
Siostra Maria Zofia informuje, że zgromadzenie wysyła swe siostry także do Rosji, gdzie w pięciu klasztorach modlą się w intencji nawrócenia tego kraju.
Franciszkanka z Żytomierza: kiedy wyją syreny, wynosimy Najświętszy Sakrament
Kiedy wyją syreny, każdy musi jak najszybciej biec do schronu. Bierzemy z kaplicy Najświętszy Sakrament i schodzimy na korytarz na najniższym piętrze domu – bo nie mamy piwnicy. Modlimy się. Po alarmie wychodzimy na ulicę, spotykamy się z sąsiadami i wspólnie oceniamy sytuację. Wzajemnie się podtrzymujemy – mówi s. Karolina, franciszkanka służebnica krzyża z Żytomierza.
Ksiądz spod Lwowa: dziś Polska jest kimś najbliższym, kto współczuje, pomaga
Tyle miłości, tyle telefonów, tyle współczucia ile dostajemy i ile ja otrzymałem osobiście i cała Ukraina dostaje od Polski to trudno wyrazić słowami. Wiemy, jakie są historyczne problemy między Ukrainą a Polską, ale jednak w tym momencie po prostu Polska jest kimś najbliższym, kto współczuje, pomaga – mówi ks. Andrzej Lalik, wikariusz parafii Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Mościskach, pod Lwowem.
Duszpasterz: z każdym z żołnierzy, którego błogosławię, umawiam się na spotkanie gdy wróci z frontu
To zaskakujące, ale w oczach żołnierzy, którzy przychodzą do mnie po błogosławieństwo przed wyjazdem na wojnę, w ogóle nie widzę strachu, niepewności. Oni wiedzą, że jadą „robić swoją robotę”. A ja z każdym z nich umawiam się na spotkanie, kiedy wróci – mówi w rozmowie z KAI ks. Rostyslav Pendiuk, odpowiedzialny za duszpasterstwo młodzieży greckokatolickiej na Ukrainie.