Rozpoczął się proces beatyfikacyjny s. Wandy Boniszewskiej
09 listopada 2020 | 15:45 | ar | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Mamy nadzieję, że siostra Wanda Boniszewska zostanie błogosławioną, a kiedyś być może i świętą – powiedział metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. W kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich odbyła się dziś pierwsza sesja i zaprzysiężenie Trybunału w procesie beatyfikacyjnym s. Wandy Boniszewskiej – mistyczki i stygmatyczki.
Postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Michał Siennicki zauważył, że s. Boniszewska wielokrotnie w swoim życiu stawała przed sądem. Tym razem jednak, staje przed Trybunałem Beatyfikacyjnym, który nie chce wydawać na nią wyroku, tylko zbadać heroiczność jej cnót.
– Proces, który dziś rozpoczynamy ma pokazać, że heroiczność jest możliwa w każdych warunkach. S. Wanda Boniszewska, mimo niesprawiedliwego skazania na lata sowieckiego więzienia, trwała przy Chrystusie, świadcząc o Nim i nosząc na swoim ciele rany Chrystusa. Ofiarowała cierpienia za kapłanów – podkreślił kapłan. Dodał, że to przesłanie jest w dzisiejszych czasach szczególnie aktualne.
Kapłan przypomniał, że zanim mistyczka poświeciła całe swoje życie Bogu, otrzymała wyjątkowy dar w postaci stygmatów. – Siostra Wanda upodabniała się Chrystusa i wiernie go naśladowała, doświadczała obecności Chrystusa i spisała przesłanie jakie jej powierzył, które będzie obiektem badań i postępowania procesowego. Proces beatyfikacyjny chce pokazać nadprzyrodzoność i nadzwyczajność s. Wandy Boniszewskiej, ale chce ją też pokazać jako przykład, który pobudza nas w drodze do świętości – nadmienił.
Następnie odbyło się zaprzysiężenie wszystkich członków Trybunału, na którego czele stanął kard. Kazimierz Nycz, a także wręczenie dekretów powołujących na ten urząd.
Metropolita warszawski wygłosił do zebranych mowę, w której przypomniał, że święty jest przede wszystkim Kościół, jako mistyczne ciało Chrystusa. – Trzeba dziś o tym pamiętać, żeby nie zwątpić w świętość Kościoła. Nawał informacji, sytuacji w Kościele, eksponowanych przez media, choć słusznych i usprawiedliwionych, może sprawić, że przestaniemy wierzyć w to, że Kościół jest święty – powiedział dodając, że warto pamiętać słowa św. Pawła, który mówił: „Czy wy wiecie, że jesteście świątynią i Duch Święty w was mieszka”. – Nasza świętość jest odpowiedzią na to wszystko co w Kościele słabe i grzeszne i wymaga stałego nawrócenia i świadectwa życia – powiedział.
Kard. Nycz podkreślił, że w samym procesie nie będzie brany pod uwagę fakt, że s. Boniszewska była mistyczką i stygmatyczką. – Będziemy udowadniać heroiczność jej cnót. Natomiast te zewnętrzne znaki są tylko pomocą, świadczącą o jej głębokim zjednoczeniu z Chrystusem – zaznaczył.
– Mamy nadzieję, że siostra Wanda Boniszewska zostanie błogosławioną, a kiedyś być może i świętą. Tak, by mogła być pokazana dzisiejszemu światu – podsumował duchowny.
Na zakończenie odbyła się modlitwa o rychłą beatyfikację ś. Wandy Boniszewskiej, a następnie kard. Nycz udzielił wszystkim zgromadzonym pasterskiego błogosławieństwa.
Proces beatyfikacyjny mistyczki i stygmatyczki rozpoczął się dziś, w 17 lat po jej śmierci w opinii świętości. Zainicjowały go współsiostry ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów i będzie prowadzony przez Archidiecezję Warszawską. Z zasady, procesy na etapie diecezjalnym prowadzone są przez diecezje, na terenie których zmarł kandydat na ołtarze.
Metropolita warszawski zwrócił się z prośbą do wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek dokumenty, pisma lub wiadomości dotyczące s. Wandy Boniszewskiej, aby zechcieli je przekazać do postulatora. Można się z nim kontaktować pod adresem Wyższego Seminarium Duchownego Księży Pallotynów: ul. Kilińskiego 20, 05-850 Ożarów Mazowiecki.
Siostra Wanda Boniszewska ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów zmarła w opinii świętości 2 marca 2003 roku w wieku 96 lat w Konstancinie-Jeziornie, po 76 latach życia zakonnego. W 2016 r. ukazał się w formie książkowej jej “Dziennik duchowy”, obejmujący zeszyty z lat 1921-1980, które zawierały jej notatki pisane na polecenie spowiednika. Ujawniły one – jak napisał w edykcie kard. Nycz – “to, co za jej życia było ukryte przed światem tajemnicą”.
Szczególnym rysem duchowości s. Wandy Boniszewskiej było podejmowanie cierpień wynagradzających, najczęściej ofiarowywanych za kapłanów. Zdaniem teologów, jawi się ona jako godna naśladowania “apostołka pokuty wynagradzającej” a swoją postawą uczy niezwykłej wartości życia mistycznego i duchowości pasyjnej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.