Rozpoczął się proces byłego księdza pedofila
15 stycznia 2020 | 13:09 | pb (KAI/france24.com) | Lyon Ⓒ Ⓟ
W Lyonie rozpoczął się proces byłego księdza tamtejszej archidiecezji Bernarda Preynata, który pracując w parafii w Sainte-Foy-lès-Lyon przez wiele lat molestował w sumie ponad 70 małoletnich skautów. W lipcu br. został on wykluczony z kapłaństwa.
W pierwszym dniu procesu, który zaczął się z jednodniowym opóźnieniem z powodu strajku adwokatów we Francji, oskarżony przyznał się do winy. Wyznał też, że potrzebował czasu, by uświadomić sobie, że to co robił było złe, biorąc pod uwagę wiek ofiar.
– Wiedziałem, że to zabronione i godne potępienia, ale nie myślałem o skutkach tych czynów dla ofiar – oświadczył Preynat. Powagę swych czynów uświadomił sobie dopiero w 1991 r., gdy dowiedziano się o nich w parafii i zwierzchnicy kościelni odsunęli go od pracy ze skautami.
Były ksiądz zapewnił, że po 1991 r. nie molestował dzieci. Skonfrontowany na sali sądowej z dwoma ze swych ofiar, poprosił je o wybaczenie. Przyznał, że molestował skautów praktycznie w każdy weekend, a także cztery, pięć razy w tygodniu podczas obozów letnich. Wbrew zeznaniom ofiar zaprzeczył, by całował je w usta i dodał, że miał bzika na punkcie oczu, dlatego całował dzieci w oczy i brwi. Wyznał, że sprawiało mu to przyjemność seksualną.
Odbiciem sprawy Preynata jest skazanie w marcu 2019 r. arcybiskupa Lyonu kard. Philippe’a Barbarina na pół roku więzienia w zawieszeniu za niezgłoszenie seksualnych wybryków swego ówczesnego podwładnego wymiarowi sprawiedliwości.
Hierarcha odwołał się od wyroku podkreślając, że nie był arcybiskupem Lyonu w czasie, gdy Preynat dopuścił się molestowania. Dopiero w 2007/2008 został poinformowany o przeszłości kapłana, którego działaniami sprzed 1991 r. zajmowali się jego trzej poprzednicy. Przekonany, że „duchowny zerwał ze swą przeszłością”, kard. Barbarin potwierdził ks. Preynata w funkcji, jaką pełnił z nominacji poprzednich arcybiskupów Lyonu. Dopiero dzięki stowarzyszeniu ofiar „La Parole libérée” hierarcha uświadomił sobie, że zarzucane duchownemu czyny są „poważniejsze niż wydawało się w 2007/2008 roku”. W 2014 r. kardynał po raz pierwszy otrzymał bezpośrednie świadectwo jednej z ofiar i – po zasięgnięciu opinii Kongregacji Nauki Wiary – w 2015 r. zawiesił duchownego w obowiązkach proboszcza. Stało się to jeszcze zanim jedna z ofiar molestowania złożyła doniesienie do prokuratury.
Po wyroku z marca 2019 r. kard. Barbarin oddał się do dyspozycji papieża. Jednak Franciszek nie przyjął jego dymisji w oczekiwaniu na proces apelacyjny. Pozostając arcybiskupem Lyonu, kard. Barbarin odsunął się jednak od kierowania archidiecezją, którą tymczasowo zarządza administrator apostolski, mianowany przez papieża.
Wyrok w procesie apelacyjnym kard. Barbarina ma zostać ogłoszony 30 stycznia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.