Rozpoczęły się 66. Dni Modlitw Ruchu Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie”
09 września 2022 | 18:22 | Biuro Prasowe @JasnaGóraNews/mir | Częstochowa Ⓒ Ⓟ
Są wśród nich nauczyciele, urzędnicy, przedsiębiorcy, emeryci czy studenci -łączy ich troska o Kościół i Polskę. Na Jasnej Górze rozpoczęły się 66. Dni Modlitw Ruchu Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie” pod hasłem „Posłani w pokoju Chrystusa”. Tradycyjnie „odrodzeniowcy” rozpoczęli jasnogórskie trzydniowe spotkanie od rekolekcji.
Jutro w części seminaryjnej mowa będzie m.in. o najważniejszych współczesnych zagrożeniach dla rodziny, edukacji i kultury w świetle działań Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, polskich katolikach wobec kryzysu w Kościele na Zachodzie, o synodzie, czyli poszukiwaniu tożsamości Kościoła.
Ruch kontynuuje działalność aktywnego w dwudziestoleciu międzywojennym stowarzyszenia akademickiego, którego celem była formacja religijna, moralna i intelektualna młodzieży.
Stowarzyszenie pielęgnuje też dziedzictwo bł. kard. Stefana Wyszyńskiego, realizując jego nauczanie w wielu obszarach działania. Prymas Tysiąclecia przed wojną był w szeregach „odrodzeniowców”, a po powojennej przerwie reaktywował stowarzyszenie w 1979 r.
– Kard. Stefan Wyszyński jest – jak niektórzy mówią – synem i ojcem „Odrodzenia – powiedziała Maria Nowacka, prezes jednego z poznańskich kół Stowarzyszenia Ruch Kultury Chrześcijańskiej działającego przy parafii św. Jana Kantego.
Ruch „Odrodzenia” od chwili powstania, a więc od 1919r. łączy w swojej formacji i działalności dwie miłości: do Kościoła i Ojczyzny. Członkowie „Odrodzenia” działają w tzw. kołach przy parafiach na terenie całego kraju.
Danuta Stawicka, wiceprezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia wskazała w misji „odrodzeniowców” na wciąż niezwykle ważną troskę o „sprawy Ojczyzny”, rozumienie Ojczyzny jako bardzo ważnego dobra wspólnego, wokół którego warto się gromadzić i dla niego pracować. – Nasze koła, wspólnoty z jednej strony angażują się w promowanie kultury chrześcijańskiej, z drugiej także w działalność charytatywną, np. od lat pomagamy naszym rodakom we Lwowie, teraz kiedy jest wojna, to wezwanie do pomocy stało się jeszcze większe – wyjaśnia Stawicka.
Dominikanin o. Marek Grzelczak, asystent kościelny Ruchu Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie” zwrócił uwagę, że warto i trzeba przywrócić prymasowskie „Czas to miłość”, ponieważ większość z nas uważa, że czas to pieniądz i choć dostatek sam w sobie jest czymś dobrym, to w połączeniu z wygodnictwem, staje się trucizną dla życia indywidualnego i społecznego.
O. Grzelczak podkreślił też, ze „odrodzeniowcy” także chcą iść za Prymasem Wyszyńskim jego ścieżką wyznaczoną przez jego zawołanie umieszczone w herbie: „Soli Deo per Mariam”. – Konieczne jest przywrócenie właściwego porządku ludzkiemu życiu, że Boga trzeba kochać bardziej niż siebie samego, pokochać bardziej chwałę Bożą niż własną wygodę. A potem powiedzie się, żeby miłować bliźniego swego. Tak ukształtowani ludzie będą także bardzo dobrymi obywatelami doczesności i bardzo dobrymi kandydatami do nieba – powiedział zakonnik.
66. Dni Modlitw Ruchu Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie” zakończą się w niedziele, 11 września.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.