Ruch Apostolstwa Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej świętuje 26 lat działalności

W Przemyślu odbywa się XXVI Dzień Wspólnoty Ruchu Apostolstwa Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej (RAM). Korzenie RAM-u sięgają Krakowa i kard. Karola Wojtyły. Uroczystościom przewodniczył biskup pomocniczy Adam Szal.

– RAM to jedna z wspólnot, jaką daje Kościół młodym w naszej ojczyźnie i naszej archidiecezji. Bardzo dziękuję tym, którzy zechcieli poznać ten ruch i trwają w nim. I tego trwania życzę wam. Ale z tego Ruchu nie powinno się wyrastać, powinno się w nim wzrastać – mówił w homilii bp Szal.

Początki RAM-u sięgają roku 1973 i osoby kard. Karola Wojtyły, który pragnął włączyć w aktywne życie Kościoła młodzież pracującą i studentów niezaangażowanych w żadną formację. „Młodzież stojąca w drzwiach kościoła też jest nasza” – mawiał. Z jego inicjatywy powstały Grupy Apostolskie, które do diecezji przemyskiej trafiły z inicjatywy ówczesnego diecezjalnego duszpasterza młodzieży ks. Franciszka Rząsy. Pierwsze rekolekcje odbyły się w Ustrzykach Górnych w 1984 r. Wzięło w nich udział ok. 80 osób, które spały w namiotach ustawionych nad miejscową rzeką Terebowiec. Nie było nawet kościoła, a kaplicę stanowił mały drewniany budynek, który był w stanie pomieścić jedynie obszar prezbiterium. Z czasem, dzięki staraniom m.in. ks. Rząsy wybudowano w Ustrzykach kościół, a potem ośrodek rekolekcyjny.

W 2003 r. RAM w archidiecezji przemyskiej uzyskał osobowość prawną i stał się stowarzyszeniem katolickim. Animatorzy i członkowie RAM-u włączają się w szereg inicjatyw kościelnych, z czego głównym polem działania są rekolekcje wakacyjne. W tym roku wzięło w nich udział blisko 700 młodych osób, a posługę animatorów pełniło ponad 100 wolontariuszy.

– Naszym celem jest zmiana świata na lepszy w duchu Ewangelii. Młodzi ludzie włączają się w pomoc podczas rekolekcji, działają w różnych instytucjach, promują dobrze rozumianą kulturę, jako wolontariusze pracują przy różnych akcjach, m.in. jako opiekunowie na turnusach wakacyjnych dla dzieci i młodzieży – mówi ks. Jan Mazurek, moderator ruchu.

Przygotowaniem do tych zadań jest roczne Studium Animatora. W tym roku formację ukończyło 49 osób, które przyjęły błogosławieństwo z rąk biskupa Adama Szala. Otrzymali również atrybuty animatora: krzyż i brewiarz. Na świętowaniu obecni byli także przedstawiciele RAM-u z Krakowa.

– Co dało mi studium? Możliwość głębszego poznawania Jezusa, odkrywania samej siebie i, co najważniejsze, otrzymałam coś wspaniałego – prawdziwych przyjaciół. Pomogło mi inaczej spojrzeć na świat. Zyskałam wiarę w siebie i własne możliwości, zaczęłam spostrzegać piękno świata w każdej sytuacji, nawet tej trudnej – mówi Małgorzata Fisowicz, tegoroczna animatorka.

Przez 25 lat Ruch przygotował do pracy formacyjnej 1023 animatorów, a w grupach parafialnych zrzesza ok. 1,4 tys. osób.