Rumuńscy prawosławni mogą nie całować ikon, aby uniknąć koronawirusa
28 lutego 2020 | 18:00 | pb (KAI/lefigaro.fr) / hsz | Bukareszt Ⓒ Ⓟ
Rumuński Kościół Prawosławny zezwolił wiernym obawiającym się zarażenia koronawirusem, by nie całowali ikon i by używali własnych łyżeczek do przyjmowania komunii. Stało się to po tym, jak władze Rumunii potwierdziły pierwszy przypadek chorego z Covid-19 na terytorium kraju.
– Wierni obawiający się zarażenia mogą czasowo unikać całowania ikon w kościołach – głosi komunikat Patriarchatu Rumuńskiego, opublikowany w czwartek wieczorem. Mogą oni również „poprosić księdza, by przy udzielaniu Komunii świętej użył ich własnej łyżeczki” [Komunia w kościołach prawosławnych udzielana jest nie pod postacią hostii, lecz cząstki prosfory – konsekrowanego chleba, zamoczonego w konsekrowanym winie – podawanej do ust łyżeczką – KAI].
Z kolei chorzy wierni, którzy nie mogą uczestniczyć w liturgii, są proszeni o picie wody święconej, którą powinni przechowywać w butelce od styczniowych świąt Objawienia Pańskiego. Według Patriarchatu Rumuńskiego są to „wyjątkowe środki dozwolone jedynie z powodu zagrożenia epidemią”.
Ze swej strony katolicki metropolita Bukaresztu abp Aurel Percă wezwał wiernych, by nie korzystali z wody święconej z kropielnic i by nie przekazywali sobie znaku pokoju w czasie Mszy św. przez podanie ręki.
Rumuński Kościół Prawosławny liczy 16 mln wiernych – 86 proc. mieszkańców kraju. Katolików jest 4,6 proc.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.