„Ruski świat” wykracza daleko poza dzisiejsze granice Federacji Rosyjskiej – protesty na Ukrainie
01 kwietnia 2024 | 08:00 | B-I/RISU, kg | Moskwa/Kijów Ⓒ Ⓟ
Rosja jest twórczynia, ostoją i obrończynią „ruskiego świata”, którego granice jako zjawiska duchowego i kulturalno-cywilizacyjnego wykraczają daleko poza obecne granice państwowe zarówno dzisiejszej Federacji Rosyjskiej, jak i wielkiej historycznej Rusi. Takie stwierdzenia znalazły się w dokumencie końcowym Światowego Rosyjskiego Soboru Ludowego.
ŚRSL obradował 27 marca w Moskwie pod przewodnictwem patriarchy Cyryla z udziałem 500 osób, w tym 289 delegatów-członków Soboru. Uchwalony dokument wywołał ostry sprzeciw związanego z Patriarchatem Moskiewskim Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego (UKP), który uznał, iż treści w nim zawarte są sprzeczne z nauczaniem chrześcijańskim. Swój sprzeciw wyraziła takżeWszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych.
Zjazd soborowy (tak oficjalnie nazywało się to posiedzenie) obradował w Sali Soborów Kościelnych moskiewskiej świątyni Chrystusa Zbawiciela pod hasłem „Teraźniejszość i przyszłość Ruskiego Świata”. Było to zgromadzenie nadzwyczajne, swego rodzaju przedłużenie XXV Soboru, który z tym samym mottem zebrał się w stolicy Rosji w dniach 27-28 listopada ub.r. Słowo wstępne do obecnego spotkania wygłosił patriarcha moskiewski Cyryl, było też kilka innych wystąpień a na zakończenie zatwierdzono wspomniany dokument, przyjęty już na tamtym zebraniu, zatytułowany jako Wytyczne.
Zwierzchnik RKP na wstępie potępił niedawny krwawy zamach na moskiewską salę koncertową „Krokus City Hall”, nazywając go „zbrodnią wymierzoną przeciw naszemu krajowi i naszemu narodowi” oraz „dywersją ideologiczną”. Nawiązując do faktu, iż sprawcami tego czynu byli ekstremiści islamscy (a według wersji oficjalnej – Tadżycy), Cyryl podkreślił, iż „światopoglądowa i moralna jedność prawosławnych i muzułmanów pod wieloma względami są tym kamieniem, o który rozbijają się wysiłki naszych (…) wrogów, marzących o zniszczeniu Rosji”. W tym kontekście po raz kolejny wspomniał o „ruskim świecie” (russkim mirze), który – według mówcy – „nie jest wąskonarodowym zjawiskiem”, ale stanowi „wspólnotę ideałów i wartości, wspólną przestrzeń kulturalną wszystkich narodów, które w ciągu wieków pokojowo żyły i pracowały twórczo dla naszej jednej ojczyzny”.
Patriarcha poruszył też szereg innych ważnych, jego zdaniem, zagadnień, jak migracja, programy szkolne, zmieniające wskazania i oczekiwania Kościoła, sprawy rodziny i kryzysu demograficznego, przeżywanego od lat przez Rosję, ale – jak zaznaczył – głównym zadaniem zarówno jego wystąpień, jak i postanowień Soboru, jest „obrona i umocnienie ruskiego świata”. „Podziały i osłabienie narodu rosyjskiego, pozbawienie go sił duchowych i żywotnych zawsze prowadziły do osłabienia państwa, dlatego przywrócenie jedności narodu rosyjskiego oraz jego potencjałów duchowego i życiowego są kluczowymi warunkami rozwoju Rosji i ruskiego świata w XXI wieku” – stwierdził mówca. I dodał, że nie ma co straszyć [świata] nacjonalizmem rosyjskim, gdyż takowego „nie ma w przyrodzie i każdy o tym wie”.
Jednakże najważniejszym dokumentem tego zgromadzenia stały się „Wytyczne XXV Światowego Rosyjskiego Soboru Ludowego nt. «Teraźniejszość i przyszłość Ruskiego Świata»”, które w 8 punktach wskazały główne punkty rozwoju Rosji na najbliższe lata. W pierwszym rozdziale, zatytułowanym „Specjalna operacja wojskowa” [czyli wojna na Ukrainie – KAI], zaznaczono, że jest to „nowy etap narodowo-wyzwoleńczej walki narodu rosyjskiego przeciw zbrodniczemu reżymowi kijowskiemu i stojącemu za nim zbiorowemu Zachodowi”. Walka ta toczy się na ziemiach Południowo-Zachodniej Rusi od 2014. W jej toku „naród rosyjski z bronią w ręku broni swego życia, wolności, państwowości, tożsamości cywilizacyjnej, religijnej, narodowej i kulturalnej, jak również prawa do życia na własnej ziemi w granicach jednolitego państwa rosyjskiego”. Autorzy dokumentu zaznaczyli przy tym, iż „z duchowo-moralnego punktu widzenia jest to święta wojna, w której Rosja i jej naród, broniąc jednolitej przestrzeni duchowej Świętej Rusi, pelnią misję «Utwierdzającego», broniącego świata przed naciskiem globalizacji i zwycięstwem Zachodu, któy popadła w satanizm”.
Po zakończeniu „operacji” cały obszar dzisiejszej Ukrainy „winien wejść w strefę wyłącznych wpływów Rosji” – zapowiedzieli „ojcowie soborowi”. Podkreślili przy tym, że należy całkowicie wykluczyć „możliwość istnienia na tym terytorium rusofobicznego, wrogiego Rosji i jej narodowi reżymu politycznego, jak również reżymu sterowanego z wrogiego Rosji ośrodka zewnętrznego”.
W drugim punkcie poświęconym „Ruskiemu światu”, stwierdzono, że granice tego pojęcia „jako zjawiska duchowego i kulturowo-cywilizacyjnego są znacznie szersze niż granice państwowe zarówno dzisiejszej Federacji Rosyjskiej, jak i wielki Rosji historycznej”. Obejmuje ono „nie tylko rozsianych po całym świecie przedstawiceli ekumeny rosyjskiej, lecz także tych wszystkich, dla których tradycja rosyjska, sanktuaria rosyjskiej cywilizacji i wielka kultura rosyjska są najwyższą wartością i sensem życia”. Zdaniem autorów dokumentu „zbudowanie tysiącleteniej państwowości rosyjskiej jest najwyższą formą politycznej twórczości Rosjan jako narodu”; toteż aby przeciwdziałać podziałom i osłabieniu go, konieczne jest przywrócenie jedności narodu rosyjskiego oraz jego potencjału duchowego i życiowego i jest „kluczowy warunek przeżycia i pomyslnego rozwoju Rosji i ruskiego świata w XXI wieku”.
W dalszych punktach Wytyczne omawiają takie zagadnienia, jak polityka zagraniczna („Rosja winna sie stać jednym z wiodących ośrodków świata wielobiegunowego, stojącym na czele procesów integracyjnych i zapewniającym bezpieczeństwo i stabilny rozwój na całym obszarze postsowieckim”), polityka rodzinna i demograficzna (troska o rodziny wielodzietne, walka z aborcją, wspieranie dzietności – za sto lat Rosja winna liczyć 600 mln mieszkańców), migracje (kontrola napływu cudzoziemców, żądanie przestrzegania przez nich zwyczajów i praw miejscowych), oświata i wychowanie, rozwój przestrzenny i urbanistyczny (odejście od megapolisów na rzecz utworzenia 1000 odrodzonych średnich i małych miast do 2050) i rozwój gospodarczy
Na zawarte w dokumencie treści, przede wszystkim w rozdziałach nt. „specjalnej operacji wojskowej” i „ruskiego świata”, ostro zareagowały z jednej strony Ukraiński Kościół Prawosławny, będący częścią Patriarchatu Moskiewskiego, z drugiej Wszechukraińska Rada Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR). Ten pierwszy w wydanym oiświadczeniu zapewnił, że odcina się od postanowień Soboru w Moskwie i podkreślił, iż określanie przez Moskwę tzw. „specjalnej operacji wojskowej” mianem „świętej wojny” oraz „nowym etapem narodowo-wyzwoleńczej wojny narodu rosyjskiego przeciw zbrodniczemu reżymowi kijowskiemu i zbiorowemu Zachodowi” oznacza „apologię przemocy, usprawiedliwianie łamania zasad duchowo-moralnych i ewangelicznych”. Wszystko to stanowi zagrożenie tożsamości ukraińskiej oraz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy – stwierdziło kierownictwo UKP. Jego zdaniem poglądów tych nie może popierać „organizacja religijna, która chce nazywać się chrześcijańską”.
Rada z kolei przypomniała, iż wielokrotnie potępiała ona ideologię „ruskiego świata”, która służy jako „baza do usprawiedliwiania agresji rosyjskiej przeciw Ukrainire i innym krajom”. Najnowszy dokument ŚRSL nie tylko „powtarza w pełni narrację tej ideologii, ale też zawiera próby publicznego moralnego uzasadnienia agresywnej wojny przeciw Ukrainie, nazwanej tam «świętą» (…) odmawia istnienia narodu ukraińskiego jako wyjątkowego etnosu, odrzuca [jego] prawo do własnej suwerennej państwowości, usprawiedliwia zarówno popełnione przez Rosję zbrodnie wojnne i ludobójstwo, jak i de facto wzywa do dokonywania nowych”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.