Rusza remont organów we wrocławskiej katedrze
20 czerwca 2024 | 15:53 | xrk | Wrocław Ⓒ Ⓟ
Gdy zostały zbudowane były największym instrumentem organowym na świecie. Przetrwały II wojnę światową w stanie niemal nienaruszonym, ale po wojnie zostały zniszczone przez szabrowników oraz… organmistrzów. Organy z katedry pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu doczekały się gruntownego remontu. Całkowity koszt prac szacowany jest na 16 mln zł, a ich zakończenie przewidywane jest na połowę 2027 roku.
Prace, które ruszyły kilkanaście dni temu, a które na pierwszym etapie wiążą się z koniecznością zdemontowania 13 500 piszczałek to efekt zabiegów abp. Józefa Kupnego, który powołał zespół ds. renowacji organów oraz ks. Pawła Cembrowicza, proboszcza wrocławskiej katedry. Na początku marca podpisano umowę z konsorcjum, które będzie koordynowało remont, a do katedry sprowadzono instrument zastępczy, by zapewnić oprawę muzyczną podczas sprawowanych tu liturgii.
Organy znajdujące się we wrocławskiej katedrze zostały stworzone z myślą o Hali Stulecia. Zbudowane w latach 1911 – 1913 przez firmę Sauer z Frankfurtu nad Odrą były największym instrumentem organowym na świecie. Posiadały 200 rejestrów, w tym 187 głosów realnych (w 1937 rozbudowano go do 222 rejestrów), liczyły 16 706 piszczałek, rozdzielonych na pięć manuałów i pedałów. – Warto dodać, ze firma Sauer, założona w 1857 roku nadal istnieje i pomimo wielu trudnych okresów w swojej historii nadal buduje i remontuje instrumenty organowe w całej Europie – mówi ks. Rafał Kowalski, rzecznik archidiecezji wrocławskiej i dodaje, że w okresie od 1857 do 1919 Wilhelm Sauer wraz ze swoimi współpracownikami budował organy w całych Niemczech, w wielu krajach Europy, a także w Południowej Ameryce i Azji. Razem 1100 sztuk instrumentów.
Jak opowiada ksiądz rzecznik czas II wojny światowej Hala Stulecia przetrwała niemal nienaruszona. Organy pozostały niemal nietknięte. – Niestety w pierwszych powojennych dniach drzwi do obiektu pozostawały otwarte, co skrzętnie wykorzystali szabrownicy – tłumaczy ks. Kowalski, zwracając uwagę, że w tym czasie instrument ucierpiał najbardziej. – Bardzo prawdopodobne jest to, że do dewastacji instrumentu przyczynili się również sami budowniczowie organów lub organiści, którzy oferując dolnośląskim parafiom usługi remontów instrumentów znajdujących się w ich świątyniach uzupełniali brakujące elementy m.in. tymi, które ukradziono z Hali Stulecia – wyjaśnia rzecznik metropolity wrocławskiego.
W latach 1950-1952 instrument przeniesiono i zmontowano w katedrze wrocławskiej. Prace wykonała firma Biernacki, która uzupełniała brakujące ubytki piszczałkami z wrocławskiego kościoła pamięci króla Gustava Adolfa (luterańskiej świątyni zbudowanej we wrocławskiej dzielnicy Sępolno). Do dziś zachował się w całości stół gry, który wciąż jest używany.
Obecnie instrument liczy150 głosów i nadal pozostaje największym tego typu instrumentem w Polsce, a także jednym z największych na świecie. Remont jaki się rozpoczął jest pierwszym na taką skalę od II wojny światowej. Zgodnie z założeniami organy pozostaną tych samych rozmiarów, zatem nie będą rozbudowywane do stanu pierwotnego. Dodane zostaną jednak oryginalne wiatrownice, które po wojnie trafiły na Jasną Górę. Ojcowie paulini zwrócili je. Są one już we Wrocławiu i zostaną zamontowane.
Jak zauważają przedstawiciele archidiecezji wrocławskiej dzięki remontowi nie tylko katedra zyska nowy instrument, który będzie służył do oprawy liturgii, ale przede wszystkim Wrocław otrzyma kolejne organy i kolejną przestrzeń do organizowania wyjątkowych koncertów. – Wszelkie dane wskazują, że wrocławski Ostrów Tumski jest jednym z najliczniej odwiedzanych miejsc we Wrocławiu, a turyści przybywający tutaj z całego świata w sposób naturalny kierują się do katedry – zauważa ks. Rafał Kowalski. – Po remoncie niewątpliwie organy staną się jeszcze jedną atrakcją turystyczną przyciągającą do samej świątyni i do tej najstarszej dzielnicy stolicy Dolnego Śląska – puentuje ksiądz rzecznik.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.