Ruszają prace nad śląsko-morawskim odcinkiem szlaku św. Jakuba
22 października 2012 | 20:28 | lw Ⓒ Ⓟ
W ciągu kilku lat ma powstać śląsko-morawski odcinek Drogi św. Jakuba łączący Opole i Ołomuniec. Oprócz kilkuset kilometrów oznakowanego szlaku ma powstać bogate zaplecze pielgrzymkowo-turystyczne. Celem jest ożywienie ruchu pątniczego w diecezjach opolskiej i ołomunieckiej. Projekt będzie też szansą na aktywizację lokalnych społeczności, przez których teren przebiegać będzie szlak jakubowy.
Prace nad połączeniem drogą jakubową Opola i Ołomuńca zainaugurowała w ubiegłym tygodniu międzynarodowa konferencja naukowa „Szlaki kulturowe na polsko-czeskim pograniczu Głuchołazy – Ołomuniec 2012”.
Jak mówi dyrektor Wydziału Finansowo-Gospodarczego opolskiej kurii ks. Ginter Żmuda, jej cel został osiągnięty. – Udało się nam pobudzić wolę wielu podmiotów kościelnych i samorządowych, a także stowarzyszeń i bractw jakubowych na rzecz stworzenia Drogi św. Jakuba między Opolem i Ołomuńcem – mówi ks. Żmuda i zaznacza, że już zaplanowane zostały pierwsze robocze spotkania w tej sprawie.
Ekonom diecezjalny realnie ocenia też szanse na pozyskanie dodatkowych środków potrzebnych do sfinansowania poszczególnych etapów projektu. – Dotąd wydawało nam się, że bez wielkich funduszy nie uda się zrealizować planu budowy opolsko-ołomunieckiego szlaku św. Jakuba. Okazuje się, że wystarczy kilka konkretnych finansowych zastrzyków ze strony parafii, samorządu czy diecezji, a dzieło będzie można kontynuować – podkreśla ks. Żmuda.
Optymistycznie na projekt utworzenia polsko-czeskich szlaków jakubowych patrzy też Stepan Sittek z Wydziału Ochrony Zabytków Archidiecezji Ołomunieckiej. – Do wytyczenia szlaku po czeskiej stronie chcielibyśmy wykorzystać utrzymywaną przez Klub Czeskich Turystów bogatą sieć już istniejących i oznakowanych szlaków turystycznych. Ta droga powinna łączyć kościoły pod wezwaniem św. Jakuba, znaczące sanktuaria, a także miejsca atrakcyjne kulturalnie i historycznie, jak zamek Hradec nad Moravicí – mówi Sittek i dodaje, że otrzymał już zapewnienie o wsparciu ze strony czeskich samorządowców.
Wiceprezydent Opola Krzysztof Początek wskazuje na potrzebę zawiązania szerokiego porozumienia pomiędzy poszczególnymi parafiami, samorządami i diecezją wokół projektu budowy „opolskiego camino”. Jego zdaniem ważne jest także zaangażowanie wspólnot i stowarzyszeń przez których teren przebiegać będzie droga jakubowa. – Chodzi o to żeby ludzi, którzy zobaczywszy muszlę spytają co to właściwie jest i dlaczego się tutaj znalazło, uaktywnić w wędrowaniu. Aby ten szlak poczuli i wiedzieli, że taka droga warta jest przejścia – mówi Początek.
Cały program stworzenia śląsko-morawskiego szlaku św. Jakuba zdaniem wiceprezydenta powinien przebiegać w kilku szybko następujących po sobie etapach. – Pierwszym krokiem będzie ujednolicenie oznakowania tak, żeby pielgrzymi nie gubili się na szlaku. Następnie włączyć mają się samorządy, których zadaniem będzie zabezpieczenie niezbędnej infrastruktury pielgrzymiej tj. miejsc odpoczynku, tablic informacyjnych – mówi wiceprezydent.
Powstanie też strona internetowa, dzięki której będzie można planować wędrówkę na całej długości szlaku i na odcinkach. – Chcemy, by można było przez internet rezerwować noclegi, poznać rozmieszczenie punktów gastronomicznych, czy też miejsc, w których będzie można podbić paszport pielgrzyma – wyjaśnia Początek.
Obecnie przez Opolszczyznę przechodzą dwie drogi jakubowe: historyczny szlak Via Regia, który począwszy od Przemyśla, aż po Zgorzelec przecina całą południową Polskę, oraz Nyska Droga św. Jakuba łącząca Głuchołazy ze Skorogoszczą.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.