Drukuj Powrót do artykułu

Ruszyła „Karawana Miłosierdzia”

05 września 2016 | 13:14 | xwp / bd Ⓒ Ⓟ

Sample

To nietypowa akcja ewangelizacyjna pod patronatem Domu Miłosierdzia i z błogosławieństwem bp. Edwarda Dajczaka.

4 września w południe na ulice diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej wyjechał wóz zaprzężony w dwa konie, a w nim lub obok niego na rowerach 11 ewangelizatorów. – Nie mają ze sobą jedzenia, pieniędzy, nie wiedzą, gdzie będą spać – mówi ks. Radosław Siwiński, dyrektor koszalińskiej placówki, podkreślając ich radykalizm i całkowite zawierzenie Bożej Opatrzności.

Projekt przygotowywany był od wielu miesięcy. Specjalny wóz wybudował od podstaw wolontariusz Domu Miłosierdzia Olivier de Maistre z Francji. Ciągnięty przez dwa konie wóz, będzie przemierzał diecezję koszalińsko-kołobrzeską na razie do 18 września. Uczestnicy akcji nie mają dokładnie wytyczonej trasy. Będą zatrzymywać się w różnych miejscowościach, rozmawiać z ludźmi o Bogu, wspólnie się modlić.

Joanna Grzywacz z Domu Miłosierdzia, kierowniczka wyprawy mówi, że nie wie, jak ma wyglądać nawet pierwszy dzień drogi. Uczestnicy akcji zebrali się na modlitwie i wyborze kierunku wyprawy. Losowanie wskazało na Polanów. I tylko tyle wiadomo. – Wiemy, że jedziemy w stronę Polanowa. To wszystko. Niewiadomą jest także dzisiejszy nocleg. Będziemy prosić ludzi. Jeżeli nas ktoś zobaczy, powiemy mu kim jesteśmy, poprosimy o jedzenie, nocleg, o wszystko – mówi Joanna Grzywacz po uroczystej Eucharystii w Domu Miłosierdzia, tuż przed wyruszeniem karawany.

– Nasi bracia i siostry kierowani miłością i posłuszeństwem udają się w celu głoszenia Ewangelii, aby wszystkim głosić przeogromną miłość Jezusa, pokrzepiać ich Bożym miłosierdziem i Bożą czułością – ogłosił, pokropiwszy wodą święconą karawanę i ewangelizatorów ks. Radosław Siwiński. – Posłani przez naszego pasterza bp. Edwarda Dajczaka, wszędzie gdzie pójdą, będą dawać świadectwo, że Bóg jest pierwszy i najważniejszy – mówił kapłan, podkreślając, że styl, w jakim wyruszają ewangelizatorzy, jest dowodem na to, że są ludzie, którzy potrafią dla Pana Boga rzucić wszystko.

 

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.