Drukuj Powrót do artykułu

Rybnik: spotkanie krewnych misjonarzy z archidiecezji katowickiej

15 grudnia 2013 | 18:18 | prze Ⓒ Ⓟ

– Cuda się dzieją, nawet proboszczowie na misje wyjeżdżają – mówił bliskim misjonarzy abp Wiktor Skworc, wspominając o ks. Marku Paszku, byłym proboszczu z Gaszowic pod Rybnikiem, który zgłosił się na misje i leci do Zambii. Rodzice i rodzeństwo misjonarzy pochodzących z archidiecezji katowickiej spotkali się w Rybniku.

– Pamiętajcie, na misje się nie wyjeżdża, na misje jest się posłanym – mówił zgromadzonym arcybiskup. Słuchała go m.in. Monika Krasoń, pielęgniarka z Łazisk Górnych, która ma zostać posłana przez archidiecezję katowicką na misje w Ugandzie. Ta młoda dziewczyna, która w zeszłym roku skończyła studia pielęgniarskie na Śląskim Uniwersytecie Medycznym, chce przez najbliższe dwa lata być misjonarką w ośrodku dla niepełnosprawnych dzieci w Gulu w Ugandzie, 6 godzin drogi samochodem od stolicy, Kampali. Pomoże tam w rehabilitacji dzieci, bo jest też masażystką. Będzie także pomagać w sierocińcu i jeździć po wioskach, żeby nieść pomoc ludziom zakażonym wirusem HIV. – Na misje do Afryki chciałam jechać od dzieciństwa. Przez ostatnie dwa lata przygotowywałam się do tego u księży kombonianów, pracowałam też przez miesiąc w sierocińcu w Ghanie. Placówkę w Ugandzie wyznaczyli mi ojcowie kombonianie – powiedziała w rozmowie z KAI. Pielęgniarka wyjedzie na misje w marcu.

Arcybiskup katowicki podziękował rodzicom misjonarzy za to, że nauczyli ich wiary, ofiarności i pracowitości. – Bo misjonarze też są różni. Jednak polscy misjonarze są na całym świecie na wagę złota – zdradził. – Wiem, jak wielu z was było ciężko, kiedy syn czy córka powiedzieli wam, że chcą jechać na misje. Mama zwykle chciałaby mieć dziecko blisko – dodał. Wspominał słowa rodziców misjonarzy, którzy ostatecznie mówili jednak: „Jak chce jechać, niech jedzie, my oddaliśmy dziecko Bogu”. – Wy ich wspieracie. Wy uczestniczycie w dziele misyjnym Kościoła – powiedział.

W spotkaniu uczestniczyli także dwaj księża, którzy właśnie wrócili z misji. Jeden z nich to o. Barnaba Dziekan, franciszkanin od 24 lat pracujący w Republice Środkowej Afryki. W przyszłym roku tam wraca – choć w RSA trwa krwawa wojna domowa i życie misjonarzy też jest zagrożone. Franciszkanie zostali tam w tym roku obrabowani z samochodów. Drugi obecny na spotkaniu w Rybniku misjonarz to o. Stefan Kukuła, werbista, który przez lata pracował w Argentynie, Chile oraz w Rosji.

Archidiecezja katowicka ma w tej chwili na misjach 15 księży i trzech misjonarzy świeckich. Na całym świecie pracuje również ok. stu braci i sióstr zakonnych, którzy pochodzą z terenu tej archidiecezji.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.