Rycerze Kolumba zorganizowali wakacje dla ukraińskich i polskich dzieci

Był spływ Dunajcem, zwiedzanie okolicznych zamków i zdobywanie szczytów górskich. To wszystko przygotowali Rycerze Kolumba Rady 14004 z parafią Matki Bożej Częstochowskiej w Radomiu.

Ks. Wiesław Lenartowicz, proboszcz parafii i kapelan Rycerzy Kolumba poinformował, że w obozie wzięli udział m.in. mali uchodźcy wojenni oraz wolontariusze ze szkół średnich, którzy pomagali przy pakowaniu transportów pomocy humanitarnej dla Ukrainy. – Byliśmy nad Morskim Okiem. Nasi goście ze Wschodu nie widzieli tak wysokich gór. Na koniec mówili, że to są ich najważniejsze wspomnienia – powiedział ks. Lenartowicz.

Vova z Ukrainy przyznaje, że na obozie było bardzo fajnie. – Graliśmy w skojarzenia, śpiewaliśmy piosenki, pływaliśmy pontonami po Dunajcu, chodziliśmy po górach, które bardzo mi się spodobały, najbardziej – Trzy Korony, Morskie Oko i Lubań – mówi Ukrainka.

Z kolei Franciszek pomagał Rycerzom Kolumba przygotowywać paczki dla Ukraińców. Najmilej wspomina wieczory, kiedy tańczyli, bawili się i integrowali. – Młodzież z Ukrainy uczyła się polskich słów. My też próbowaliśmy nauczyć się zwrotów i słów po ukraińsku – powiedział uczestnik obozu.

Natomiast Rycerze Kolumba ze Skarżyska-Kamiennej przygotowali transport z darami dla mieszkańców Ukrainy. Rycerze wraz z kapelanem ks. Jerzym Karbownikiem oraz licznie zgromadzonymi wolontariuszami, przygotowali 3 tys. paczek. – Jeżeli jest taki zapał, to postanowiliśmy zgłosić, że jeszcze raz takie paczki zrobimy prawdopodobnie pod koniec sierpnia – powiedział ks. Jerzy Karbownik. W sumie w pakowaniu paczek pomagało ponad 70 osób, w tym około 20 osób z Ukrainy.