Rymanów-Zdrój – jubileusz 50-lecia parafii pw. św. Stanisława Biskupa

Parafia to przede wszystkim ludzie, to wspólnota wiary, wspólnota żywego Kościoła. Za ten Kościół dziękujemy – powiedział abp Adam Szal podczas odpustowej Mszy św. związanej z jubileuszem 50-lecia istnienia parafii pw. św. Stanisława Biskupa w Rymanowie-Zdroju. Uroczystość odbyła się w środę 8 maja – w uroczystość patrona Polski.

– Dziękujemy Panu Bogu za ludzi, którzy tworzą parafie, bo przecież parafia to nie tylko kościół, ale parafia to przede wszystkim ludzie, to wspólnota wiary, wspólnota żywego Kościoła. Za ten Kościół dziękujemy, ale także prosimy o opiekę Bożą w czasach przyszłych. Abyśmy wytrwali w wierze, potrafili działać wedle przykazania  miłości, żebyśmy mieli ciągle żywą nadzieję. Tak jak tę nadzieję miał patron tej parafii, św. Stanisław, biskup i męczennik – mówił metropolita przemyski we wstępie do jubileuszowej Eucharystii.

Okolicznościową homilię wygłosił biskup pomocniczy Stanisław Jamrozek, dla którego Rymanów-Zdrój był pierwszą placówką wikariuszowską po święceniach kapłańskich w 1989 r. Stwierdził on, że jubileusz parafii jest wezwaniem do szczególnego odnowienia w sobie przynależności do Chrystusa i Kościoła. – Jesteśmy wezwani, aby na nowo stać się ludźmi wolnymi. Tymi, którzy pokonują grzechy słabości, którzy zmagają się to po, by być blisko Pana – powiedział.

Hierarcha zachęcał, aby rok jubileuszowy wykorzystać do ożywienia swojego życia religijnego i sakramentalnego. – W tej świątyni wielu zostało przyjętych przez chrzest do wspólnoty Kościoła. Tutaj były zawierane małżeństwa. Tutaj większość pewnie przystępowała do sakramentu bierzmowania lub Pierwszej Komunii Świętej. I to jest nadal dla nas wyzwanie, aby ciągle trwać w Panu. Żeby to serce nasze było szerokie, otwarte na to wszystko, co Pan Bóg nam daje – zaznaczył.

Bp Jamrozek wskazywał, że jak świątynia parafialna została rozbudowana, aby zrobić więcej miejsca dla wiernych, tak w sercach parafian powinno być więcej miejsca dla Boga. Mówił też o znaczeniu kościoła parafialnego. – Pan Bóg daje w świątyni dach nad głową, abyśmy się chronili w cieniu Jego skrzydeł. Tutaj też pozwoli nam Pan trochę odpocząć. Odpocząć przy Panu, napełnić się Jego łaską, darami które On nam daje. To się dokonuje w każdej Eucharystii, stąd tak ważna jest nasza obecność – powiedział kaznodzieja.

Przemyski biskup pomocniczy wskazywał, że wszyscy – jako chrześcijanie – jesteśmy zobowiązani, aby głosić Dobrą Nowinę świadectwem swojego życia. – Pan Bóg chce, żebyśmy też wytrwali w wierności do samego końca – powiedział, odnosząc się do osoby patrona parafii.

***

Pierwsza, drewniana kaplica w Rymanowie-Zdroju została wybudowana w drugiej połowie XIX wieku z myślą o kuracjuszach powstałego tutaj uzdrowiska.

Świątynię murowaną ukończono w 1926 r., a poświęcił ją bp Karol Fischer. Kościół należał do parafii Rymanów. Do 1939 r. był użytkowany tylko przez gości uzdrowiska, jednak od wybuchu II wojny światowej był dostępny dla wszystkich wiernych przez cały rok.

3 lutego 1974 roku ordynariusz przemyski bp Ignacy Tokarczuk utworzył w Rymanowie-Zdroju parafię pod wezwaniem św. Stanisława Biskupa i Męczennika, a pierwszym proboszczem zostaje ks. Franciszek Penar. W 1999 roku rozpoczęto rozbudowę kościoła, która ukończona została 7 listopada 2004 roku, kiedy metropolita przemyski abp Józef Michalik konsekrował świątynię.

Od 1964 roku w Rymanowie-Zdroju posługują również Siostry Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo – szarytki, które prowadzą katechezę i formację duchową dziewcząt „Dzieci Maryi”.