Drukuj Powrót do artykułu

Rzecznik Episkopatu: oby Bóg pozostał w sercu Europejczyków

19 czerwca 2004 | 19:39 | rl // mr Ⓒ Ⓟ

„Oby Bóg i chrześcijaństwo pozostały w sercu Europejczyków” – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. dr Józef Kloch, odnosząc się do przyjętej w Brukseli preambuły Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej, w której nie znalazło się odniesienie do Boga i wartości chrześcijańskich.

Zdaniem rzecznika Episkopatu Europa dała sygnał, że nie przyznaje się do Boga i swych korzeni, a tym samym istnieje możliwość zatracenia tożsamości kontynentu.
Pytany czy można się spodziewać, że jeśli Traktat Konstytucyjny UE będzie miał zostać w Polsce przyjęty w drodze referendum, Episkopat odniesie się do niej negatywnie, ks. Kloch powiedział, że „lepszą metodą zamiast «wróżenia co się stanie» będzie stanowisko, które ewentualnie zostanie wyrażone przez księży biskupów” – wyjaśnił rzecznik KEP.
„Europa, przynajmniej ustami przywódców, nie przyznaje się do swoich chrześcijańskich korzeni” – oświadczył ks. Kloch komentując dla KAI decyzję szefów rządów, którzy postanowili w Brukseli, że w preambule Traktatu Konstytucyjnego UE nie pojawi się odwołanie do Boga i wartości chrześcijańskich, jako duchowych korzeni kontynentu. Zdaniem rzecznika KEP kontynentowi potrzebne jest przyznawanie się do własnych korzeni, ponieważ w innym przypadku istnieje możliwość zatracenia się tożsamości Europy, przez odcięcie się od kultury, z której wyrosła, szczególnie kultury chrześcijańskiej.
Ks. Kloch stwierdził, że jest nieco zaskoczony takim wynikiem negocjacji, ponieważ wystarczyłoby, aby w miejscu, gdzie mowa jest o kulturalnym, religijnym i humanistycznym dziedzictwie, stanowiącym inspirację dla Europy, dopisać tylko dwa słowa „szczególnie chrześcijańskiej”. „To w istocie religia chrześcijańska wycisnęła zasadnicze piętno na Europie, a nawet te słowa nie zostały wpisane” – mówi rzecznik Episkopatu.
Z pewnością nie jest to „zwycięstwo” katolików w Europie – stwierdził ks. Kloch. Jego zdaniem to raczej sygnał, że większość przywódców europejskich nie chce się przyznawać do chrześcijaństwa. A przecież, podkreśla rzecznik KEP, w wielu konstytucjach narodowych odwołanie do Boga się pojawia. Zaskakującym jest zatem, że Traktat Konstytucyjny UE, najważniejszy przecież dokument, nie będzie mieć takiego odniesienie. „To jest traktat dla krajów Unii, a zostały w nim zamknięte drzwi Panu Bogu. Oby Bóg i chrześcijaństwo pozostały w sercu Europejczyków” – powiedział ks. Kloch.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.