Mikołaj Pawlak: dzieci powinny być wyposażone w trwałe i niezmienne wartości
25 października 2021 | 16:45 | RPD, lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Dzieci będą przygotowanie na wyzwania przyszłości, jeśli będą wyposażone w fundamentalne wartości: te pozytywne i niezmienne, niekoniecznie te kolorowe i modne, ale w te podstawowe i trwałe – powiedział Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak podczas pierwszego dnia Ogólnopolskiego Kongresu „Wychowanie trwa wiecznie” w Warszawie. Podczas wydarzenia zaprezentowano badania jakości życia polskich dzieci i młodzieży. Wynika z nich, że 90 proc. nastolatków jest w domu szczęśliwa i czuje, że rodzice ich rozumieją. Nie ma większych różnic między wsią a miastem, choć gorsze relacje odczuwają dziewczęta niż chłopcy.
Wyniki badań Rzecznik Praw Dziecka przedstawił na II Ogólnopolskim Kongresie „Wychowanie trwa wiecznie” w Warszawie, którego jest współorganizatorem wraz z Kolegium Jagiellońskim Toruńskiej Szkoły Wyższej i Fundacją Życie. Kongres objął patronatem honorowym Prezydent RP Andrzej Duda. W dwudniowym kongresie udział wezmą m.in. ministrowie rodziny Marlena Maląg i edukacji Przemysław Czarnek.
– Wychowanie do wartości jest bardzo ważne, ale jakie to powinno być wychowanie? Często słyszymy, jak bardzo trudno jest polskim dzieciom, jak z wieloma nowymi sprawami muszą się zmagać, jak wielkie niebezpieczeństwa na nie czyhają, szczególnie w dobie cyfrowej. A jednocześnie musimy przypominać, że dzieci będą przygotowanie na wyzwania przyszłości, jeśli będą wyposażone w fundamentalne wartości: te pozytywne i niezmienne, niekoniecznie te kolorowe i modne, ale w te podstawowe i trwałe – mówił Rzecznik Praw Dziecka podczas prezentacji wyników badania.
Ponad 90 proc. nastolatków jest w domu szczęśliwa i czuje, że rodzice ich rozumieją. Nie ma większych różnic między wsią a miastem, gorsze relacje odczuwają dziewczęta. Wyniki ogólnopolskiego naukowego badania jakości życia dzieci i młodzieży, zleconego przez Rzecznika Praw Dziecka, pokazują, że problemem dla młodych ludzi jest zbyt mało czasu, który poświęcają im rodzice. Najmniejsze poczucie wsparcia, miłości i zrozumienia odczuwają młodzi z województwa warmińsko-mazurskiego, a największe z dolnośląskiego.
Z badania jakości życia dzieci i młodzieży wynika, że 82 proc. młodszych uczniów i 81 proc. uczennic (klasy II szkoły podstawowej) czują, że rodzice ich wspierają, kochają i rozumieją.
Zdecydowana większość drugoklasistów przyznała, że rodzice zawsze traktowali ich dobrze i sprawiedliwie (61 proc.). Niemal co druga osoba zawsze mogła porozmawiać z rodzicami, kiedy tylko chciała (49 proc.).
Wśród nastolatków z VI klas szkoły podstawowej aż 90 proc. chłopców odczuwa wsparcie, miłość i zrozumienie rodziców i – co jest w tej kategorii wiekowej zauważalną różnicą – tak odczuwa tylko 81 proc. dziewcząt.
Zdecydowana większość szóstoklasistów czuła się rozumiana przez swoich rodziców (69 proc.). Nastolatki czują się też kochane – 86 proc. wskazało na odpowiedzi „bardzo” i „ogromnie”. Poczucie bycia rozumianym przez rodziców istotnie częściej dotyczy chłopców niż dziewcząt – 36 proc. do 25 proc.
Troje na czworo badanych uczniów klasy VI czuło się zawsze lub bardzo często szczęśliwymi w domu (75 proc.). Zbliżony odsetek nastolatków wskazał, że rodzice zawsze lub bardzo często traktowali ich dobrze i sprawiedliwie – mieli też możliwość porozmawiania z rodzicami, kiedy tylko chcieli (po 73 proc. wskazań).
Nastoletni chłopcy częściej niż dziewczęta czuli się zawsze szczęśliwi w domu – 45 proc. do 35 proc.
Uczniowie II klasy szkoły ponadpodstawowej czują się nieco mniej rozumiani i kochani przez swoich rodziców niż młodsze grupy wiekowe. 55 proc. badanych wskazało, że czują się ogromnie lub bardzo rozumiani przez swoich rodziców. Niemal co piąty badany nie czuje się rozumiany. Trzech na czterech czuje się kochanych przez swoich rodziców (odsetek odpowiedzi „bardzo” i „ogromnie” to 76 proc.).
Wśród młodzieży kobiety częściej niż mężczyźni nie czują się rozumiane przez rodziców (21 proc. wobec 15 proc.). Większe poczucie bycia rozumianym charakteryzuje też uczniów technikum niż liceum ogólnokształcącego.
64 proc. badanej młodzieży czuła, że rodzice traktowali ich dobrze i sprawiedliwie, zdecydowana większość mogła porozmawiać z rodzicami, kiedy tylko chciała (63 proc. odpowiedzi „zawsze” i „bardzo często”). Niemal połowa czuła się szczęśliwa w domu (49 proc.), z tym że subiektywne poczucie szczęścia w domu częściej dotyczyło mężczyzn – dwóch na trzech wskazało, że zawsze lub bardzo często czuli się w domu szczęśliwi (66 proc.), a takich odpowiedzi udzieliło tylko 52 proc. kobiet.
Istotne zróżnicowanie ze względu na płeć można zauważyć także w przypadku osób, które uznają, że mogą porozmawiać z rodzicami, kiedy tylko chcą. Mężczyźni częściej niż kobiety mieli taką możliwość.
Z badań wynika, że ogólne zadowolenie dzieci i młodzieży z rodzinnych wzajemnych stosunków wzrosło w porównaniu z podobnym badaniem z 2003 r. Dwie dekady temu jedynie nastoletnie dziewczęta wyrażały nieznacznie większe niż dzisiaj zadowolenie w relacjach z rodzicami.
Badanie nie wykazało istotnych różnic w odczuwaniu przez młodych troski ze strony rodziców na terenach wiejskich i miejskich.
W podziale na regiony kraju, gorsze rodzinne stosunki mają uczniowie w woj. warmińsko-mazurskim i lubuskim, zaś lepsze w woj. opolskim i dolnośląskim.
Najbardziej wyraźnym deficytem, który zgłaszali badani uczniowie, to brak czasu poświęcanego im przez rodziców. W przypadku najmłodszych dzieci – uczniów 2. klas szkół podstawowych – aż 21 proc. skarżyło się, że rodzice w ogóle albo rzadko poświęcali im czas. Wśród nastolatków odsetek ten wyniósł 16 proc., a wśród młodzieży 20 proc.
– Wyniki ogólnopolskiej diagnozy jakości życia dzieci i młodzieży, którą zleciłem w czerwcu tego roku, pokazują, że wbrew mitom z polską rodziną nie dzieje się nic bardzo złego. Dzieci czują, że rodzice ich kochają, wspierają i rozumieją. Ale chcą częściej przebywać z rodzicami. Brak czasu zaczyna im ciążyć w domowych relacjach. My jesteśmy zbyt zajęci zarabianiem, karierą i obowiązkami, a oni po prostu chcą być częściej z nami – tłumaczy Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak.
W diagnozie jakości życia dzieci i młodzieży przebadano ponad 5800 uczniów w całej Polsce, na trzech poziomach edukacyjnych – klas II i VI szkół podstawowych oraz w szkołach średnich (II klasy).
Przy Rzecznika Praw Dziecka działa Rada Ekspertów, w skład której wchodzą przedstawiciele organizacji pozarządowych zajmujących się m.in. pomocą dzieciom i młodzieży. Ich rekomendacje wskazują, że kluczowe dla dobrej jakości dzieciństwa jest zachowanie istniejących dobrych relacji w rodzinie. Dlatego istotne są działania, które będą identyfikować i moderować czynniki mogące te relacje osłabić.
Podejmowane inicjatywy powinny być skonstruowane w taki sposób, aby dotyczyły zarówno dzieci, jak i rodziców. Istotne są działania, które pozwolą rodzicom na spędzanie z dziećmi większej ilości czasu, np. dwie godziny dla rodziny (w Dzień Praw Rodziny), tworzenie miejsc, gdzie całe rodziny będą mogły wspólnie spędzać czas na ciekawych aktywnościach. Potrzeba też więcej kampanii społecznych dotyczących wartości, jaką jest wspólne spędzanie całej rodziny czasu razem.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.