Rzecznik Watykanu o działaniach papieskich w mijającym roku

W roku 2015 zwiększyła się i umocniła „globalna wiarygodność” Franciszka między innymi dzięki jego podróżom zagranicznym, które w tym roku objęły niemal wszystkie części świata i jego wypowiedziom do władz państwowych i ruchów ludowych. W ten sposób dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej ks. Federico Lombardi SI podsumował w rozmowie z rzymską agencją informacyjną ADN Kronos mijający rok obecnego pontyfikatu.

Na wstępie wyraził przekonanie, że najbardziej uderzającą cechą tego okresu był „globalny wymiar pontyfikatu Ojca Świętego, który przemawia do całego świata, np. w ONZ, ale także do ruchów ludowych, potwierdzając wizję świata, skierowaną nie tylko na jego centrum, ale także na peryferie.

Przechodząc do konkretów włoski jezuita zwrócił uwagę, że w czasie swej podróży za Ocean we wrześniu br. w nowojorskiej siedzibie Narodów Zjednoczonych papież poruszył bardzo szeroki krąg zagadnień: zmiany klimatyczne i walka z wykluczeniem społecznym i gospodarczym, był tam też apel do rządzących o dom, ziemię i pracę dla wszystkich. W Kongresie Stanów Zjednoczonych zażądał stanowczo m.in. zniesienia kary śmierci i powstrzymania handlu bronią.

Podczas listopadowego pobytu w trzech krajach afrykańskich w katedrze w stolicy Republiki Środkowoafrykańskiej – Bangi – Ojciec Święty otworzył Drzwi Święte, symbolicznie rozpoczynając Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia, wyprzedzając oficjalną jego inaugurację w Rzymie 8 grudnia. I właśnie ten symboliczny gest Franciszka stanowił chwilę „wielkiej radości” i miał „duże znaczenie” dla niego samego, podobnie jak obraz papieża z imamem w papamobilu – podkreślił watykański rzecznik.

Mówiąc o smutkach i bólach Franciszka wymienił bezrobocie wśród młodzieży, zamachy terrorystyczne, „pokawałkowaną” wojnę światową. „To do nich często odwoływał się Bergoglio, gdy ukazywał wielkie przejawy zła i to one z pewnością tkwią niczym ciernie w sercu papieża” – powiedział ks. Lombardi.

Wspomniał następnie o tegorocznych podróżach apostolskich Ojca Świętego, dzięki którym mógł on „dotknąć niemal wszystkich kontynentów”. Były to Sri Lanka i Filipiny w styczniu, Bośnia i Hercegowina w czerwcu, Ekwador, Boliwia i Paragwaj w lipcu, Kuba i USA we wrześniu oraz Kenia, Uganda i Republika Środkowoafrykańska w listopadzie.

Dyrektor Biura Prasowego przypomniał, że papież odegrał główną rolę w przywróceniu stosunków dyplomatycznych między Waszyngtonem a Hawaną, co przyznali przywódcy obu krajów: Barack Obama i Raúl Castro.

W kończącym się roku ukazała się także nowa encyklika papieska „Laudato sì”, będąca – jak zaznaczył ks. Lombardi – „globalną odpowiedzią” na sprawy środowiska, i w której Ojciec Święty uwypuklił koncepcje godności ludzkiej, sprawiedliwości i pokoju. Dodał, że obecny pontyfikat odznacza się też trzema innymi ważnymi cechami: troska o biednych, o pokój i o dzieło stworzenia, czemu dał on wyraz już wybierając swe nowe imię po wyborze na biskupa Rzymu.

Ks. Lombardi zwrócił też uwagę na ekumeniczne i międzyreligijne zaangażowanie Franciszka, które w kończącym się roku dało o sobie znać m.in. w odwiedzeniu meczetu w Bangi. „Był to bardzo mocny gest w krytycznym miejscu, w którym dialog [międzyreligijny] jest skrajnie trudny” – dodał dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.