Rzeszów: Caritas sama walczy z żywiołem, ale nie rezygnuje z pomagania innym
19 maja 2010 | 16:29 | ik Ⓒ Ⓟ
Rzeszowska Caritas walczy z żywiołem. Woda dotarła do magazynu, w którym przechowywana jest żywność i odzież dla podopiecznych tej organizacji. Dyrekcja placówki i jej pensjonariusze pomagają służbom ratowniczym walczyć z żywiołem. Mimo to Caritas nie zrezygnowała z organizowania pomocy dla poszkodowanych na wielu terenach diecezji i zwraca się z apelem o wsparcie.
„Stan alarmowy trwa” – mówi ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Rzeszowskiej. "Wezbrane wody Wisłoka coraz bardziej wdzierają się do naszych piwnic i magazynów. Straż wypompowuje wodę, pomagają pensjonariusze schroniska. Mamy nadzieję, że uda mam się uratować zgromadzone tam dobra, że woda nie podejdzie wyżej” – dodaje ks. Słowik.
„Sami doświadczamy potęgi wody i doskonale rozumiemy tych, którzy są w zdecydowanie trudniejszej sytuacji. Dlatego nie rezygnujemy z pomocy i apelujemy o nią” – dodaje ks. dyrektor. Zaznaczył, że otwarto specjalne konto, a w niedzielę przed kościołami odbędą się zbiórki do puszek, organizowana jest też zbiórka żywności, środków czystości i odzieży i wody pitnej.
Między innymi pomocy potrzebują mieszkańcy powiatu ropczycko–sędziszowskiego, mocno poszkodowani podczas ubiegłorocznej powodzi. Jedna trzecia z nich także w tym roku doświadczyła niszczącego kataklizmu. Pieniądze można przesyłać na konto: 96 1020 4391 0000 6902 0002 2616 z dopiskiem: Powódź.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.