Rzeszów: dwa tysiące dzieci otrzymało mikołajowe prezenty
12 grudnia 2009 | 14:47 | ik Ⓒ Ⓟ
Dwa tysiące dzieci, podopiecznych rzeszowskiej Caritas, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, Towarzystwa Pomocy św. Brata Alberta Organizacji i Stowarzyszeń pomagającym dzieciom niepełnosprawnym, Domów Dziecka oraz tych, które ucierpiały w tegorocznej powodzi przybyło dziś do rzeszowskiej hali Widowiskowo-Sportowej na Podpromiu na spotkanie mikołajkowe.
Wszyscy otrzymali paczki przygotowane z tej okazji. W największym tego typu spotkaniu na Podkarpaciu wziął udział biskup Kazimierz Górny, ordynariusz rzeszowski.
"Po raz pierwszy udało nam się zebrać tak dużą liczbę dzieci w jednym miejscu i każdemu indywidualnie wręczyć wspaniałą mikołajkową paczkę” – mówi s. Joanna Smagacz, sekretarz Caritas Diecezji rzeszowskiej. "Paczki są bardzo bogate. Znalazły się tam przybory szkolne, zabawki, słodycze, środki czystości dla dzieci oraz olbrzymi rzecznik plażowy. Każdy, zarówno najmłodsze jak i nieco starsze dziecko znalazł coś dla siebie i jak widać radość jest ogromna” – dodaje s. Joanna.
W spotkaniu wzięło udział 400 dzieci, których rodziny ucierpiały w tym roku nawałnicy powodziowej. Z Ropczyc przyjechał Szymon Świątoń, który radość z otrzymanego prezentu dzieli ze wspomnieniami dramatu powodzi. „W moim domu zalany został cały dół. Powódź poczyniła olbrzymie szkody. Pamiętam jak staliśmy na strychu czekając na pomoc, prawie umierając ze strachu o babcię, która została na dole. Woda ciągle wzbierała i napływała. Do dziś nie mogę o tym zapomnieć. A dziś cieszę się, że ty jestem, że ktoś o nas pamięta. Cieszę się, że dostałem prezent. Zawartość jest wspaniała. To wspaniały sw. Mikołaj” – dodał Szymon.
Paczki udało się przygotować dzięki środkom własnym organizatorów oraz licznym sponsorom. Wartość jednej paczki to ponad 60 zł.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.