Rzeszów: modlitwy w 40. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego

“Fenomen Solidarności zrodziło wyrastające z Ewangelii poczucie wspólnoty i odpowiedzialności za dobro wspólne narodu” – mówił ks. prałat Ireneusz Folcik, podczas Mszy św. w intencji ojczyzny w 40. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego. Eucharystii w rzeszowskiej farze przewodniczył bp Jan Wątroba.

W homilii ks. Ireneusz Folcik, nawiązując do kolejnej rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, powiedział, że fenomen Solidarności zrodziło wyrastające z Ewangelii poczucie wspólnoty i odpowiedzialności za dobro wspólne narodu.

„Ludzie upokorzeni i zniechęceni upominali się o swoją godność i prawa, które winny być respektowane, stąd słynne 21 postulatów, które warto sobie wciąż przypominać. To był istotny powód wprowadzenia stanu wojennego, a nie opinia, że został on wprowadzony, by uchronić Polskę przed interwencją sowiecką. Stan wojenny trzeba nazwać wojną, w której głównymi narzędziami działania były represje narodu i medialnie podsycany strach, aby wszyscy się bali władzy” – powiedział ks. Folcik.

Wspominając minione wydarzenia duchowny powiedział, że “noc stanu wojennego i jego konsekwencje to wiele zła, krzywd i zbrodni. „Od początku przy cierpiącym narodzie był Kościół. Niezliczone interwencje w sprawie internowanych, uwięzionych i ich rodzin, obrona miejsc pracy, otwieranie świątyń dla twórców kultury – tworzy heroiczną kartę Kościoła w tym czasie, który na ołtarzu Ojczyzny złożył też krew księży męczenników – Popiełuszki, Zycha, Suchowolca, Niedzielaka i innych” – stwierdził kaznodzieja.

Ks. Folcik odniósł się również do aktualnej sytuacji w kontekście przeżywanego adwentu. “Chodzić Bożymi drogami, to nie stawiać Bogu warunków, ale spełniać Jego nakazy (….) Tymi drogami chodziło wieli Polaków, na tę drogę wierności powinna wchodzić współczesna Polska, a nie być jak rozkapryszone dzieci, którym się nic nie podoba, ani rodzina, ani szkoła, ani Kościół, ani Ojczyzna” – mówił duchowny.

Po Mszy św. uczestnicy nabożeństwa przeszli pod krzyż misyjny na Placu Biskupów Janów z Rzeszowa (w czasie stanu wojennego było to miejsce spotkań ludzi Solidarności), gdzie indywidualnie złożono kwiaty i zapalono znicze. (jn)