Rzeszów: rocznica wprowadzenia stanu wojennego
14 grudnia 2020 | 12:50 | tn | Rzeszów Ⓒ Ⓟ
„Kiedy wydawało się wielu, że wszystkie światła dla Polski na lepsze jutro pogasły, Bóg posłał proroka naszych czasów, św. Jana Pawła II” – mówił bp Edward Białogłowski podczas obchodów 39. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. 13 grudnia 2020 r. w kościele farnym w Rzeszowie modlono się w intencji ojczyzny, ofiar stanu wojennego i osób represjonowanych.
We wprowadzeniu do Eucharystii ks. Jan Szczupak, proboszcz parafii farnej, zwrócił uwagę na adwent, czas oczekiwania i nadziei narodu Polskiego. „Dzisiaj, w trzecią niedzielę Adwentu, którą Kościół określa jako niedzielę radości, niedzielę Gaudete, w szczególny sposób chcemy spojrzeć na adwent naszej ojczyzny, która w historii przeżywała różne trudne wydarzenia, żyjąc nadzieją na zmianę. Dzisiaj chcemy szczególnie przywołać wydarzenia grudniowe, 50 lat temu, z 1970 r., strajki na wybrzeżu, potem w całej Ojczyźnie, strajki krwawo stłumione – zginęło tyle osób; chcemy wspomnieć walkę o wolność i rok 1981 – stan wojenny. Wspominamy braci i siostry, koleżanki i kolegów, którzy wtedy zginęli, to ponad 100 osób. Oraz wszystkich internowanych, cierpiących – pamiętamy o ich rodzinach, a także o tych, którzy podjęli dzieło odnowy naszej Ojczyzny” – mówił ks. Szczupak, zachęcając dalej do modlitwy w intencji Polski.
W homilii bp Białogłowski, nawiązując do rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, zwrócił uwagę na potrzebę wdzięczności wobec wszystkich, którzy oddali życie, zdrowie oraz dobra materialne walcząc o wolną Polskę. „W dzisiejszą niedzielę radości wspominamy trudne wydarzenie z naszej historii. Przeżywany bowiem 39. rocznicę ogłoszenia stanu wojennego, o czym mówił ksiądz dziekan we wprowadzeniu. Ta rocznica jest bolesna, stan wojenny był bardzo trudnym doświadczeniem. Ale był też stopniem ku temu, co szlachetniejsze. Instytut Pamięci Narodowej prosi, aby dzisiaj o godz. 19.30, ci, którzy mają wdzięczność wobec Pana Boga i wobec tych, którzy w tamtych dniach płacili wielkie ceny, zapalili światło pamięci i dołączyli modlitwę” – zachęcał hierarcha.
Mówiąc o zaangażowaniu i pomocy Kościoła w walce o wolność, kaznodzieja zwrócił uwagę m.in. na działalność ks. Stanisława Słowika, który jako wikariusz parafii farnej w Rzeszowie organizował modlitwy w intencji Ojczyzny. „Dziękujemy dzisiaj za kościoły, za plebanie, które były przystanią i ostoją w czasie niedoli. Dziękujemy za błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszkę, za jego życie i posługę – życie złożył za wolność Ojczyzny i Kościoła i za sprawiedliwość społeczną. Dziękujemy kapłanom z naszego regionu, wszak znajdujemy się w farze, która była centralnym kościołem nabożeństw o wolność Ojczyzny. Cieszymy się, że jest dzisiaj z nami ks. prałat Stanisław Słowik, który jest ikoną wszystkich kapłanów zaangażowanych w tę pomoc. Nie wiem, czy wszyscy członkowie Podkarpackiej Solidarności wiedzą, kto ochronił sztandar Solidarności w czasie stanu wojennego?” – pytał biskup.
Podkreślając wkład Jana Pawła II w zmiany ustrojowe w Polsce bp Białogłowski zauważył, że dzisiaj tylko nieliczni stają w obronie papieża z Polski wobec niesprawiedliwych ocen Ojca Świętego. „Kiedy wydawało się wielu, że wszystkie światła dla Polski na lepsze jutro pogasły, Bóg posłał proroka naszych czasów, św. Jana Pawła II, który błagał w centrum Warszawy: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi. Stał się cud. Panie Boże, za ten cud i wiele innych cudów, dzisiaj na św. Jana Pawła II rzuca się potwarze. Lista obrońców wśród polskich uczonych nie przekroczyła jeszcze 2 tysięcy osób, a ludzie z naszych uczelni to chyba mądrzy ludzie, którzy umieją rzetelnie, w imię prawdy, ocenić życie i posługę największego spośród Polaków” – mówił hierarcha.
Po Mszy św. uczestnicy nabożeństwa przeszli pod krzyż misyjny na Placu Biskupów Janów z Rzeszowa (w czasie stanu wojennego było to miejsce spotkań ludzi Solidarności), gdzie indywidualnie złożono kwiaty i zapalono znicze.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.