Drukuj Powrót do artykułu

Rzeszów: samochód Kurii nie potrącił dziewczynki

09 czerwca 2002 | 12:21 | kdr //ad Ⓒ Ⓟ

Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie zaprzecza sugestiom tygodnika „Nie” wedle których samochód rzeszowskiej kurii uczestniczył w wypadku, w którym zginęła 11-letnia dziewczynka.

Tygodnik „Nie” sugerował, że sprawcą wypadku w Połomii na początku maja był rzeszowski biskup pomocniczy Edward Białogłowski. Kanclerz Kurii ks. Józef Stanowski oświadczył, że są to oszczerstwa. Prokuratura wszczęła jednak na ich podstawie postępowanie wyjaśniające i zajęła samochód biskupa.
Oględziny auta dokonane przez laboratorium kryminalistyczne Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie wykazały jednak, że nie znaleziono na nim żadnych śladów świadczących, iż samochód mógł mieć związek z wypadkiem – poinformował dziennikarzy Szef Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie Mariusz Kowal. W elementach nadwozia nie zauważono również śladów świeżych napraw. Wynika z tego, że nie ma żadnych dowodów, iż samochód ten uczestniczył w wypadku. Przesłuchano również osoby, które w tym dniu podawały posiłek księżom i zaprzeczyły one jakoby podczas kolacji pito alkohol.
O wypadku, który zdarzył się 7 maja w Połomii na Podkarpaciu, pisaliśmy już w naszym serwisie kilkakrotnie. Nieznany do dzisiaj sprawca śmiertelnie potrącił wtedy 11-letnią Anię B. Feralnego dnia dziewczynka szła do kościoła na nabożeństwo przed peregrynacją kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która nawiedza poszczególne parafie diecezji rzeszowskiej. Wtedy też w pobliskim Jaworniku, podczas uroczystości związanych z nawiedzeniem obrazu Matki Bożej bp Białogłowski udzielił miejscowej młodzieży sakramentu bierzmowania. Wracając do Rzeszowa z uroczystości przejeżdżał przez Połomię, gdzie zdarzył się wypadek, w którym zginęła 11-letnia Ania.
Dzień po wypadku na policję zgłosił się ks. Tadeusz N. proboszcz parafii w Nowej Wsi Czudeckiej, informując, że przejechał dziecko. Według jego zeznań, dziecko jednak już nie żyło i zostało potrącone wcześniej przez innego kierowcę. – Wersję kapłana potwierdzają wyniki sekcji zwłok – powiedział wtedy KAI komendant powiatowy policji w Strzyżowie Witold Bator. Ksiądz podpisał oświadczenie, że jadąc przez Połomię swoim Seatem Ibizą był trzeźwy.
Nadal nie wiadomo kto potrącił dziewczynkę w Połomii. Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie prosi więc o kontakt wszystkie osoby, które mają jakiekolwiek informacje w sprawie wypadku drogowego. Prokuratura gwarantuje anonimowość. Kontakt pod numerem telefonu: (0-prefix-17) 85-36-839.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.