Rzeszów: Słodkie Kaziuki dla studentów ze Wschodu
06 marca 2011 | 13:09 | ik Ⓒ Ⓟ
„Serce dla serca”, „Serce dla mojego chłopaka” czy „Kaziuki 2011”. Piernikowe serca z takimi napisami i kolorowe palmy można dziś kupić przed kilkunastoma rzeszowskimi kościołami. Młodzież ze szkolnych i akademickich kół Caritas od wczesnych godzin porannych sprzedaje piernikowe słodkości.
W stolicy Podkarpacia już po raz 12. odbywają się obchody liturgicznego wspomnienia św. Kazimierza, patrona młodzieży Polski i Litwy. Ofiary złożone podczas "Kaziuków" zostaną przeznaczone na pomoc dla polskich studentów ze Wschodu, studiujących w stolicy Podkarpacia. Mszy świętej rozpoczynającej świętowanie przewodniczył biskup Kazimierz Górny.
Studentów ze Wschodu opieką otoczyła Diecezjalna Caritas. „Chcemy poprzez zbiórkę pieniędzy ułatwić tej młodzieży naukę w Ojczyźnie przodków” – powiedział ks. Stanisław Słowik, dyrektor diecezjalnej Caritas. „Pragniemy nawiązywać do pięknej wileńskiej tradycji, by wspierać młodych ze Wschodu, która na rzeszowskich uczelniach nie tylko studiuje, ale poznaje historię i kształtuje charaktery”.
W październiku ubiegłego roku naukę na kursie językowym rozpoczęła kolejna grupa osób z Ukrainy, Białorusi i Rosji czy Rumunii. Dołączyli oni do osób studiujących już w stolicy Podkarpacia. Młodzież ta często nie ma pieniędzy na jedzenie, nie mówiąc już o wyjazdach do rodzinnego domu czy na wydatki związane z pobytem i życiem studenckim. Rozumieją to rzeszowianie, którzy chętnie kupują piernikowe serca i wrzucają pieniądze do puszek.
Rzeszowskie „Kaziuki” nawiązują do tradycji wileńskiej. Organizowany jest tam jarmark, na cześć świętego Kazimierza – patrona Litwy, syna króla Polski Kazimierza Jagiellończyka. Święty Kazimierz zmarł w wieku 26 lat, 4 marca 1484 roku w Grodnie. Został pochowany w Wilnie, gdzie przechowywane są jego relikwie.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.