Rzeszów: tłumy na spotkaniu z ks. prof. Hellerem i Krzysztofem Zanussim
26 listopada 2015 | 08:35 | jslu, WSIiZ Ⓒ Ⓟ
Blisko tysiąc osób przyszło 25 listopada do Filharmonii Podkarpackiej, aby wziąć udział w spotkaniu z najwybitniejszymi twórcami polskiej kultury – ks. prof. Michałem Hellerem oraz Krzysztofem Zanussim. Zorganizowała je Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie w ramach obchodów 20-lecia swojego istnienia.
Obie sale Filharmonii zostały wypełnione po brzegi. Byli zarówno dorośli, jak i młodzież. Wszyscy nie kryli swojego zadowolenia. – Jestem zachwycony. Spodziewałem się, że to będzie intelektualna uczta. To była żywiołowa, interesująca rozmowa, zahaczająca o wiele kontrowersyjnych tematów – opowiadali po spotkaniu widzowie.
Moderujący dyskusję red. Artur Sporniak z „Tygodnika Powszechnego” przypomniał osiągnięcia obydwu rozmówców, w tym o 84 filmach Krzysztofa Zanussiego, 41 przyznanych mu nagrodach (w tym Złotym Lwie na festiwalu w Wenecji), 14 napisanych książkach i wielu doktoratach honorowych. Ks. prof. Hellera nazwał wybitnym kosmologiem i teologiem.
„Jest mało księży, którzy są jednocześnie naukowcami i mają tak wybitne osiągnięcia” – podkreślił Sporniak. – Największe z nich to nagroda Templetona za pracę na rzecz zbliżenia nauki i wiary – dodał. Ksiądz profesor otrzymał ją w 2008 r. Jej wartość (1 mln 600 tys. dol.) w całości przekazał na na założenie Centrum Kopernika Badań Interdyscyplinarnych w Krakowie. Wśród osiągnięć ks. prof. Hellera red. Sporniak wymienił również 7 honorowych doktoratów polskich uczelni oraz 65 książek.
Wykład ks. prof. Hellera pt. „Kosmiczny Dramat. Mój prywatny scenariusz” dotyczył powstania Wszechświata. Zaczął się od przytoczenia słów prof. Zanussiego, który w swojej książce napisał: „Życie po życiu jest poza czasem. Nie widać, by dziś teolog zajmował się tym od strony logiki, szukał sformułowań, odpowiedzi na pytania ostateczne, które dotyczą tego, co jest poza czasem i przestrzenią. One leżą (same odpowiedzi) poza czasem i przestrzenią. Ale tu w teologii jest prawie kompletne milczenie i dlatego młodzież ma poczucie, że religia operuje myśleniem z innej epoki, jest wiarą babci i dziadka, a przecież to jest błąd”. oraz: „Chciałoby się, żeby instrumentarium tych dzisiejszych nauk pomogło nam zrozumieć to, co innym, prostszym językiem do pasterzy i rzemieślników mówił w Galilei człowiek imieniem Jezus dwa tysiące lat temu”.
– Zaraz po tym jak ta książka się ukazała, prof. Zanussi wysłał mi ją razem z odnośnikiem do strony z tym cytatem. Podjąłem tę prowokację – wyjaśnił temat swojego wystąpienia ks. prof. Heller.
– Nauka dzisiejsza niewątpliwie przedstawia pewien dramat kosmiczny. Ale religia także przedstawia pewien wielki dramat – zwrócił uwagę ks. prof. Heller. Po tych słowach przeszedł do prezentacji swojej wizji kosmicznego dramatu.
Dużą część wykładu poświęcił racjonalności. – Istnienie jest nierozerwalnie związane z niezmiernie skomplikowaną siecią struktur, które – przynajmniej w znacznej mierze – dają się modelować matematycznie – tłumaczył. – Nie jest tak, że coś może istnieć, ale nie być racjonalne. Jeżeli jest nieracjonalne, jest niczym – tłumaczył.
Ksiądz profesor mówił także o tym, że nie mamy pewności czy faktycznie to Wielki Wybuch zapoczątkował istnienie Wszechświata. Poruszył również kwestię Prawdy i Dobra. – My dziś rozdzielamy: Prawda i Dobro należą do dwu różnych porządków. Nauka docieka Prawdy, ale obszary Dobra są dla niej niedostępne. Dobro i zło to teren działalności człowieka. Najwięksi myśliciele byli skłonni utożsamiać Prawdę i Dobro. I dodawali jeszcze Piękno, bo czyż samo utożsamienie Prawdy i Dobra nie jest Piękne? – pytał. – Jeżeli poszukamy w ludzkim języku wyrazu, który swoim znaczeniem najbardziej zbliżałby się do tego, co się wówczas stało, znajdziemy ten jeden – Miłość. Wszechświat począł się z Miłości – prezentował swoją wizję ks. prof. Heller.
Prelegent poruszył też kwestię zła. – Zło musi być wielkim dramatem, dramatem na skalę kosmiczną, skoro wymagało aż tak kosztownej naprawy. Biblia mówi, że śmierć i cierpienie są konsekwencją zła, a cierpiący i umierający Logos wyrównaniem i przeważeniem – opowiadał ks. prof. Heller. – Jeżeli Logos przez swoje Pierwsze Wcielenie jest we wszystkim, to cierpi i umiera w każdym cierpieniu i każdym umieraniu. Wszystkie cierpienia i wszystkie śmierci skoncentrowały się w Krzyżu Logosu. Ale i odwrotnie, nasze cierpienia i nasze umieranie nie są tylko nasze. On cierpi i umiera w nas. On jest krzyżowany we wszystkim, co nas boli i co w nas umiera. Umieranie na krzyżu jest aktem całego Kosmosu – tłumaczył dalej.
W dyskusji po wykładzie ks. prof. Michał Heller i Krzysztof Zanussi rozmawiali m.in. o tym, jak w świecie zdominowanym przez racjonalizm należy tłumaczyć możliwość działania modlitwy, interwencji Boga. Poruszyli również kwestię niepokojącego narastania we współczesnym świecie irracjonalności. – Jeden z myślicieli powiedział, że w mediach jest dziś więcej Harry’ego Pottera niż Einsteina – zauważył Zanussi. Rozmówcy dyskutowali także nad problemem cudów oraz sposobem zero-jedynkowego rozumowania świata.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.