Rzeszów: wspominano zmarłych i poległych żołnierzy i funkcjonariuszy

Nabożeństwo, podczas którego odczytane zostały imiona i nazwiska zmarłych i poległych żołnierzy i funkcjonariuszy policji, straży więziennej i straży pożarnej, zostało odprawione w kościele garnizonowym p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Rzeszowie. Poprzedziła je Eucharystia, której przewodniczył kapelan garnizonu rzeszowskiego i proboszcz parafii, ks. płk Tomasz Anisiewicz. Po Mszy świętej na placu przed kościołem garnizonowym odbył się apel poległych.

We Mszy świętej uczestniczyli przedstawiciele służb mundurowych, wraz z pocztami sztandarowymi, kombatanci i mieszkańcy Rzeszowa.
W homilii ks. Marek Buchman, diecezjalny kapelan policji, przypomniał, że każda rodzina doświadczyła straty bliskich osób. Podkreślił, że śmierć żołnierzy i funkcjonariuszy to często ofiara złożona na ołtarzu Ojczyzny. – Listopad to czas pamięci i wdzięczności za ich życie. Historię Polski mierzy się krzyżami, historię Polski mierzy się mogiłami tych, którzy oddali za nią życie broniąc Jej przed wszelkimi niebezpieczeństwami – powiedział.

Ks. Buchman zaapelował także o pamięć żołnierzy i funkcjonariuszy spoczywających w bezimiennych mogiłach. – Szczególnie w listopadzie należy wspomnieć o tych, którzy spoczywają w bezimiennych grobach. Oni bowiem także służyli Polsce i za nią oddali swe życie. Warto pamiętać o tych, którzy nosili w swym życiu mundur, bo mundur zawsze kojarzył się z patriotyzmem, mundur zawsze kojarzył się z wiernością i mundur zawsze kojarzył się Bogiem – powiedział.

Mszę św. koncelebrowali ks. Jan Krynicki, duszpasterz krajowy strażaków oraz ks. Paweł Liszka, wikariusz parafii garnizonowej.
Po Mszy świętej odprawione zostało nabożeństwo wspominkowe połączone z odczytaniem nazwisk poległych i zmarłych żołnierzy oraz funkcjonariuszy służb mundurowych. Następnie na placu przed kościołem odczytany został apel poległych oraz oddano salwę honorową. Następnie przed tablicami upamiętniającymi poległych żołnierzy z rzeszowskiego garnizonu złożono wieńce i zapalono znicze.