Drukuj Powrót do artykułu

S. Borkowska doktorem honoris causa KUL

02 czerwca 2011 | 15:04 | mj Ⓒ Ⓟ

Autorka znakomitych książek historycznych, głównie dotyczących historii monastycyzmu i kultury religijnej w Polsce, benedyktynka s. Małgorzata Anna Borkowska otrzymała 2 czerwca tytuł doktora honoris causa Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Wśród zebranych w auli kard. Stefana Wyszyńskiego gości byli m.in. brat laureatki Michał Borkowski z żoną, prof. Jerzy Kłoczowski, redaktor naczelny „Więzi” Zbigniew Nosowski i dyrektor SIW Znak Henryk Woźniakowski, a także wiele przedstawicielek życia zakonnego w Polsce, w tym przełożona Konferencji Wyższych Przełożonych Zgromadzeń Zakonnych w Polsce m. Leticja Niemczura, przełożona generalna Sióstr Benedyktynek Samarytanek m. Maria Kotrysiak, ksieni klasztoru benedyktynek w Staniątkach m. Stefania Polkowska. – Tak dużo przełożonych generalnych na tej auli to chyba nie było – mówił witając zebranych rektor uczelni ks. prof. Stanisław Wilk.

Przez nadanie tytułu uniwersytet pragnął „wyrazić szacunek i uznanie dla osiągnięć siostry Małgorzaty Anny Borkowskiej z Zakonu Świętego Benedykta, wybitnej badaczki dziejów i kultury żeńskich wspólnot zakonnych w Polsce oraz monastycyzmu, która łączy w sposób harmonijny głębię powołania mniszego ze swoim całym dorobkiem intelektualnym, pisarskim i naukowym”.

Historię życia i twórczości laureatki przedstawił prof. Henryk Gapski. – Kolejne lata życia zakonnego siostry Małgorzaty obfitują w całe mnóstwo działań przejawiających się twórczością intelektualną, pisarską, edytorską, badawczą, archiwalną, translatorską, nauczycielską – mówił. – Teksty, które opublikowała, idą w setki, książek jest kilkadziesiąt. Uderza przede wszystkim różnorodność wypowiedzi, bogactwo gatunków, rodzajów i form – dodał, przypominając, że w twórczości tej dominuje nurt dociekań historycznych.

Zauważył, że już w pierwszych publikacjach s. Borkowskiej można się dopatrzeć programu przyszłych, rozkładających się na kolejne dziesięciolecia, badań historycznych. – Obejmuje on i dzieje, i kulturę zakonów żeńskich w Rzeczypospolitej Obojga Narodów, szczególnie benedyktynek, edytorstwo tekstów źródłowych i same siostry wreszcie, którym poświęciła liczne studia prozopograficzne, socjologiczne, biograficzne i leksykograficzne – mówił.

Zwrócił uwagę, że pisarstwo autorki dotyczy „zarówno czcigodnych ksień, jak również odrzucanych i potępianych w swoim czasie kobiet, zwykłych czy raczej niezwykłych zakonnic”. – Jej narracja jest pełna empatii, wczuwania się w doznania, przeżycia i intencje. Jest w tym zakresie prawie niedoścignioną rehabilitantką przeszłości – stwierdził.

Laudator podkreślił, że książki bohaterki uroczystości zyskały szerokie uznanie i były nagradzane, m.in. Nagrodą Klio za najlepszą książkę historyczną roku. Książki „Życie codzienne polskich klasztorów żeńskich w XVII-XVIII wieku” i „Panny siostry w świecie sarmackim”, mówił, „są przykładem wybitnych umiejętności popularyzacji wiedzy o klasztornym świecie sióstr w ich codziennym bytowaniu, miejsc w których żyły, ich zwyczajów i sposobów myślenia”. S. Borkowska w swoim dorobku ma także powieści, opowiadania, literaturę dla dzieci oraz słuchowiska radiowe. Jak powiedział prof. Gapski, jej pisarstwo to „wyjątkowy przykład przymierza kultury literackiej i miłości do przeszłości”.

– Wartości, które ceni, każą jej odrzucać upiększenia, nabożne schematy, wszystkie „święte banialuki”; jest zakorzeniona w tradycji i szuka tradycji podawanej „z ręki do ręki”, szuka sposobu wyrażania i przeżywania świata, szuka wreszcie samej siebie – mówił.

– Gdyby Pan Bóg myślał o mnie połowę tego, co myśli pan profesor Gapski, miałabym zbawienie w kieszeni. Ale nawet pan profesor Gapski nie zdołał ukryć faktu, że historyk jestem ci ja z przypadku – odpowiadała na pochwały laureatka, dodając, że tłumaczem jest także z przypadku: „Trochę wiadomości, trochę bezczelności, i tak to szło”. Swoje wystąpienie zadedykowała tym wszystkim, dzięki którym „książki stoją na półce”, a których, jak dodała, zebrała się „cała armia”: od szkolnego anglisty, przez profesorów w Toruniu i Lublinie, matkę Edytę Samukównę, archiwistów i bibliotekarzy, aż do wydawców. – Tak więc ten doktorat uhonorował całe mnóstwo ludzi. I dobrze, bo historia to właśnie sprawa ludzi; przynajmniej tak ją rozumiem i tak ją pisałam. Ludzi; nie instytucji, nie przedmiotów, ale ludzi, którzy czegoś chcieli, coś sobie stawiali za cel, jakoś im to wychodziło mniej lub bardziej, i to jest właśnie pasjonujące: odkrywać, jak i dlaczego. Więc w imieniu wszystkich ludzi, uhonorowanych tym doktoratem: dziękuję – powiedziała.

– Dzisiejsza uroczystość jest źródłem radości dla wszystkich zgromadzeń zakonnych w Polsce, i apostolskich, i klauzurowych – mówiła m. Leticja Niemczura. – Odkrywanie historii zakonów żeńskich, ich pięknych kart i trudnych dni, nie pozostało dla siostry tylko pragnieniem, by ocalić od zapomnienia, ale stało się programem działania. Składam wyrazy szacunku i uznania za profesjonalizm, rzetelność i wytrwałość w pracy, za głęboką modlitwę, za zanurzenie się w Boży plan i ludzki tworzenia, funkcjonowania, odpowiadania na wiele pytań współczesnego świata, by życie konsekrowane mogło być dzisiaj bardziej czytelne – dodała.

S. Małgorzata Anna Borkowska studiowała filologię polską i filozofię na UMK oraz teologię na KUL. Profesję wieczystą złożyła w lipcu 1970 roku. Jest autorką wielu książek historycznych, głównie dotyczących historii monastycyzmu i kultury religijnej w Polsce, tłumaczką, znana głównie z przekładów pism monastycznych greckich i łacińskich. Od 1964 r. mieszka w klasztorze ss. benedyktynek w Żarnowcu na Pomorzu.

Po uroczystości wręczenia doktoratu rozpoczęła się sesja z okazji jubileuszu 40-lecia badań nad żeńskim ruchem zakonnym w Polsce. Przy auli uniwersyteckiej oglądać można wystawę pt. „Trudne lata. Wielkie dni. Zakony żeńskie w PRL”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.