Są akty oskarżenia ws. awantury na plebanii w Mnichowie

Dwa akty oskarżenia w sprawie awantury na plebanii w Mnichowie skierowała do sądu prokuratura. Były proboszcz, wikary i gospodyni będą odpowiadać za udział w bójce. Wikary dodatkowo odpowie za kierowanie gróźb karalnych wobec proboszcza.

Jak poinformował Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach, akty oskarżenia w obu sprawach zostały skierowane do Sądu Rejonowego w Jędrzejowie. W jednej z nich oskarżeni zostali były proboszcz parafii św. Szczepana w Mnichowie ks. Grzegorz K., były wikary z tej parafii ks. Dariusz N. i gospodyni Daria P.

Prokuratura wcześniej postawiła im zarzuty udziału w bójce, za co grożą nawet 3 lata więzienia. Obecnie prokuratura oczekuje na wyznaczenie terminów rozpraw.

Do odrębnego postępowania wyłączono śledztwo w sprawie gróźb kierowanych przez ks. Dariusza N. wobec proboszcza. Oznacza to, że wikary będzie miał dwie sprawy w sądzie.

– Ze strony kurii były podejmowane próby rozwiązania polubownego tej trudnej sytuacji. Byłoby najlepiej zakończyć ten konflikt na zasadzie ugody – mówi KAI ks. Mirosław Cisowski, rzecznik kurii diecezjalnej w Kielcach.

24 czerwca 2018 r. proboszcz parafii w Mnichowie pod naciskiem parafian wyprowadził się z plebanii, po tym, jak u obu księży parafianie zauważyli ślady odbytej bójki. Usunięcia proboszcza domagała się grupa osób, która uważała, że pobił wikariusza i że nie był to przypadek jednorazowy.

Proboszcz przedstawiał swoją wersję wydarzeń. Podkreślał, że nie podniósł ręki na wikariusza i to jemu zarzucił pobicie oraz oszczerstwo. Wynajął adwokata i zgłosił sprawę prokuraturze.

Sprawa zbulwersowała i podzieliła parafian. Proboszcz ostatecznie opuścił parafię. Decyzją bp. Jana Piotrowskiego wikary został przeniesiony do innej parafii, a proboszcz jest urlopowany. W Mnichowie został mianowany nowy proboszcz, sytuacja w parafii jest spokojna.