Sąd stwierdza winę „Nergala”. Muzyk znieważył wizerunek Jezusa
23 maja 2024 | 05:00 | Instytut Ordo Iuris | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Sąd Okręgowy Gdańsk-Południe uznał Adama D., ps. „Nergal” winnym popełnienia przestępstwa z art. 196 Kodeksu karnego, czyli obrazy uczyć religijnych. Sprawa dotyczyła nagrania zamieszczonego przez muzyka w Internecie w 2018 r. Na filmie „Nergal” w sposób obsceniczny znieważył wizerunek Jezusa Chrystusa. Sąd jednocześnie warunkowo umorzył postępowanie z okresem próby na okres dwóch lat. Muzyk musi też zapłacić 2 tys. zł świadczenia pieniężnego. Sąd nie podzielił argumentacji oskarżonego, który wskazywał, że jego działanie mieściło się w granicach swobody artystycznej.
W dniu 8 marca 2018 r. Adam D. umieścił w Internecie film pod pozorem złożenia życzeń z okazji Dzień Kobiet. Na nagraniu publicznie znieważył on przedmiot czci religijnej (krzyż z wizerunkiem ukrzyżowanego Chrystusa) poprzez prezentowanie instalacji krzyża przybitego do sztucznych męskich genitaliów. Zachowanie to obraziło uczucia religijne wielu osób i wywołało liczne protesty. O sprawie informowały media w licznych publikacjach. Na skutek protestów, „Nergal” usunął nagranie z sieci.
Zawiadomienie w tej sprawie złożyło kilkanaście osób, w tym m.in. europoseł Dominik Tarczyński. W postępowaniu dwóch pokrzywdzonych reprezentowali prawnicy Instytutu Ordo Iuris zapewniając bezpłatną pomoc prawną w ramach programu interwencji procesowej.
Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Śródmieście wniosła akt oskarżenia do Sądu Rejonowego Gdańsk-Południe, zarzucając muzykowi popełnienie 3 przestępstw. Sąd Rejonowy po rozpoznaniu sprawy wydał dziś wyrok, w którym uniewinnił Adama D. od popełnienia dwóch czynów zawartych w akcie oskarżenia. Jednocześnie sąd podzielił argumentację prawników Ordo Iuris, że w publikacja z 8 marca 2018 r. miała charakter znieważający i obrażała uczucia religijne pokrzywdzonych, którzy złożyli w tej sprawie zawiadomienie.
W ocenie sądu, wina Adama D. popełnienia przestępstwa z art. 196 KK nie budziła wątpliwości. Publikacja filmu, na którym muzyk prezentował figurę ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa przymocowaną do męskich sztucznych genitaliów, stanowiło znieważenie przedmiotu czci religijnej i mogło wywołać przykrość wśród osób wierzących. Za nietrafny uznał sąd argument obrońców Adama D., że oskarżony informował na swoim profilu Facebook, iż treści umieszczane tam przez niego mogą być obraźliwe dla ludzi wierzących. Sąd nie podzielił również argumentacji oskarżonego, że jego działanie mieściło się w granicach swobody artystycznej. Uznając jednak niewysoki stopień społecznej szkodliwości czynu, sąd warunkowo umorzył postępowanie karne wobec muzyka, wyznaczając mu dwuletni okres próby, w którym ten nie może popełnić przestępstwa. Jednocześnie sąd zasądził świadczenie pieniężne w kwocie 2 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.
Wyrok nie jest prawomocny. Prawnicy Instytutu Ordo Iuris – po analizie pisemnych motywów wyroku – przygotują w tej sprawie apelację.
– To pierwszy wyrok, w którym po przeprowadzeniu szczegółowego postępowania dowodowego, Sąd uznał winę Adama D. „Nergala” w związku z popełnieniem przez niego czynu z art. 196 KK. To ważne orzeczenie, bowiem pokazuje, że przepis art. 196 KK nie jest przepisem martwym i zachowania prowokujące oraz obrażające chrześcijan, nie są dopuszczalne w polskim porządku prawnym. Nie zgadzamy się natomiast z warunkowym umorzeniem postępowania karnego. To zbyt mało dolegliwa konsekwencja działań p. Adama D., które były szeroko komentowane w mediach i dotknęły wiele osób wierzących – wskazuje adw. dr Bartosz Lewandowski, pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.
To kolejna sprawa, w której prawnicy Ordo Iuris występują przeciwko Adamowi D. Inne postępowania dotyczą publikacji przez muzyka obrazu Matki Boskiej przydeptanej butem oraz znieważenia polskiego godła.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.