Drukuj Powrót do artykułu

Sąd wydał wyrok: Rycerze Kolumba niewinni

19 stycznia 2010 | 17:25 | rk / maz Ⓒ Ⓟ

19 stycznia sąd rejonowy w Bielsku Białej rozpatrzył skargę na wyrok sądu grodzkiego, który ukarał grzywną Rycerzy Kolumba za wystawę antyaborcyjną „Wybierz życie”.

Sędzia Monika Kruczek w uzasadnieniu wtorkowego wyroku podkreśliła, że wystawa zorganizowana była legalnie i chociaż drastyczna nie naruszyła prawa, wywołując – jak twierdził składający doniesienie w tej sprawie dziennikarz „Gazety Wyborczej” – zgorszenie publiczne. Sędzia uznała, że organizacja wystawy nie była czynem, który „rażąco i w sposób umyślny okazywał lekceważenie dla norm zachowania się w danym środowisku”.

Wyrok nie jest prawomocny.

Zdaniem Piotra Jędrzejki z bielskiej rady Rycerzy Kolumba, wtorkowy wyrok jest sprawiedliwy. „Wystawa pięciokrotnie trafiała do sądu i zawsze kończyło się uniewinnieniem. Była drastyczna, ale jej celem była obrona życia, i nie każdy musiał ją oglądać. Jeżeli ocaliła jedno ludzkie życie, było warto” – podkreślił.

12 stycznia br. podczas rozprawy w pierwszej instancji w trybie zwykłym sąd wysłuchał świadka – dziennikarza „Gazety Wyborczej”, który występował w sprawie w roli także pokrzywdzonego. 40-letni dziennikarz podkreślił, że wystawa ta wzbudziła w nim zgorszenie i nie chciał, by okrutne obrazy widziało jego pięcioletnie dziecko.

Adwokat Rycerzy wniósł o uniewinnienie klienta, powołując się na decyzję sądu w Lublinie z 2006 roku, dotyczącą tej samej wystawy. Zaznaczył też, że walka z wystawą jest walką ideową, w której stara się „uniemożliwić wypowiedzi swoich poglądów przez takie organizacje jak katolickie”.

Sprzeciw wobec ubiegłorocznego wyroku sądu grodzkiego wyraził niedawno ordynariusz diecezji bielsko-żywieckiej. Bp Tadeusz Rakoczy wyznał, że jest zaniepokojony decyzją sądu, według którego ekspozycja miała wywołać „zgorszenie w miejscu publicznym”. Swój protest w tej sprawie wyraziła także Rada Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich diecezji bielsko-żywieckiej.

Na początku listopada ub.r. sąd grodzki ukarał grzywną bielskich Rycerzy Kolumba, uznając, że organizując wystawę antyaborcyjną w centrum miasta, wywołali zgorszenie w miejscu publicznym. Na podstawie art. 51 par. 1 kodeksu wykroczeń – o zgorszeniu w miejscu publicznym – ukarano reprezentującego bielską radę Rycerzy Kolumba Jacka Umla, na grzywnę w wysokości 500 zł oraz obciążono go kosztami postępowania.

Wystawa „Wybierz życia” pojawiła się w centrum Bielska-Białej 17 lipca ub.r. Zdjęcia zmasakrowanych płodów zestawione były z fotografiami prezentującymi m.in. eksperymenty przeprowadzane na zwierzętach, czy przykładami ludobójstwa na świecie. Kilkanaście osób napisało wówczas list protestacyjny do prezydenta Bielska-Białej, domagając się przeniesienia wystawy do pomieszczenia zamkniętego. Bielski magistrat postanowił nie ingerować w wystawę.

W Żywcu wystawa miała być prezentowana od 15 do 30 sierpnia ub.r. Sprzeciwił się temu burmistrz miasta. Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Bielsku-Białej uznało, że decyzja urzędnika zakazująca prezentacji antyaborcyjnej wystawy była niezgodna z prawem.

Ekspozycja po raz pierwszy została ustawiona pięć lat temu w Łodzi. Jej pomysłodawcą i właścicielem jest antyaborcyjna Fundacja Pro. Ekspozycję prezentowano w wielu miastach Polski.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.