Drukuj Powrót do artykułu

Salt Lake City – miasto mormonów

09 lutego 2002 | 18:02 | ts //mr Ⓒ Ⓟ

Salt Lake City, gdzie odbywają się Zimowe Igrzyska Olimpijskie, jest miastem założonym przez mormonów. Kościół ten od kilku lat wspierał przygotowania do olimpiady.

Do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (tak brzmi pełna nazwa mormonów) należy 40% mieszkańców Salt Lake City. Mormoni stanowią aż 70% mieszkańców stanu Utah.
Część imprez sportowych odbywa się na obiektach należących do tego Kościoła. Otwarcie Igrzysk nastąpiło na stadionie uniwersytetu mormońskiego, a w ceremonii uczestniczył światowej sławy chór „Tabernacle” tego Kościoła z Salt Lake City.
– Podobnie jak inni obywatele tych okolic większość członków naszej wspólnoty bardzo przeżywa to doniosłe wydarzenie, powiedział na spotkaniu w warszawskim Klubie Olimpijczyka prezydent Polskiej Warszawskiej Misji Mormonów Laurence G. Lewis.
Kościół mormonów w Salt Lake City od początku wspierał prace miejscowego Komitetu Olimpijskiego. Już w 1998 r., na prośbę organizatorów oddał do dyspozycji Komitetu grunty w centrum miasta oraz ziemie pod budowę drogi biegnącej do Parku Igrzysk Zimowych. Np. ceremonie dekoracji zawodników będą się odbywały na położonym w centrum miasta Placu Świątynnym, przed centralną świątynią Salt Lake.
Należący do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich Uniwersytet im. Brighama Younga odwołał na tydzień zajęcia. Na czas Olimpiady zwolniono z zajęć 4 tys. studentów, którzy podejmą się pracy w obiektach olimpijskich jako wolontariusze.
Niektóre media mówią wręcz o „mormońskiej Olimpiadzie”, powiedział przewodniczący Kościoła w Polsce. Zapewnił, że jego Kościół stara się tego uniknąć, np. zachęcając wszystkie religie obecne w stanie Utah do zaangażowania i do udziału w organizowanych podczas igrzysk koncertach, wystawach i innych imprezach towarzyszących.
– Salt Lake City jest miastem przyjaznym ludziom – podkreślił przewodniczący misji mormońskiej w Polsce. Zwrócił uwagę na wielką wartość, jaką dla mormonów jest rodzina, co m.in. potwierdza bardzo niski procent rozwodów wśród nich. Dodał, że „mormoni nie piją alkoholu, nie palą i może dlatego zajmują trzecie miejsce na świecie pod względem długości życia”.
Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich założył Amerykanin Joseph Smith (1805-44) w 1830 r., który w wyniku „objawień” przetłumaczył z nieznanego sobie wcześniej języka staroegipskiego i ogłosił Księgę Mormona, czyli „jeszcze jedno świadectwo o Jezusie Chrystusie” – jak twierdzą członkowie tego Kościoła – oraz założył pierwszą, sześcioosobową wspólnotę.
On też był pierwszym prezydentem tego Kościoła. Wspólnota szybko się rozrastała, ale szybko też ściągnęła przeciw sobie wielu okolicznych ludzi. Byli oni oburzeni przypisywaniem sobie przez Smitha „objawień”, które podważały dotychczasowe nauczanie różnych Kościołów protestanckich a także propagowanym przezeń wielożeństwem. W efekcie nowy prorok został zamordowany a jego zwolennicy zaczęli się ukrywać a część uciekła do innych stanów.
Po męczeńskiej śmierci Smitha wspólnotę mormonów na nowo zorganizował Brigham Young, który poprowadził współwyznawców na zachód i ostatecznie osiedlili się w 1847 r. w Dolinie Słonego Jeziora (Salt Lake). Tam też założyli Salt Lake City. Po oficjalnym odejściu od poligamii w 1890 r. (co było podstawowym warunkiem ich rejestracji przez władze), zasiedlony przez nich region Utah stał się w 1896 r. stanem amerykańskim. Mormoni skolonizowali też duże obszary zachodniej części Stanów Zjednoczonych oraz założyli osady, które później stały się stanami Kolorado, Nowy Meksyk, Arizona i kilka innych, a także część Kanady i północnego Meksyku.
Liczba wiernych na całym świecie wynosi ponad 11,5 mln, z czego ponad 5 mln żyje w Stanach Zjednoczonych. W 162 krajach i terytoriach zorganizowanych jest ponad 25,9 tys. kongregacji. Kierują nimi świeccy duchowni, wybrani spośród lokalnej kongregacji. Od 1996 r. ponad połowa członków tej wspólnoty religijnej mieszka poza granicami USA, najwięcej w Meksyku, Brazylii i na Filipinach.
Święci w Dniach Ostatnich uważają się za chrześcijan, chociaż ich nauczanie jest w wielu punktach sprzeczne np. z tzw. bazą teologiczną Światowej Rady Kościołów, wymaganą przy przyjmowaniu nowych Kościołów do tej organizacji. Mormoni wierzą, że ich Kościół jest przywróceniem starożytnego Kościoła Jezusa Chrystusa. Pismem natchnionych przez Boga jest dla nich zarówno Biblia, jak i Księga Mormona.
Mormoni są zdecydowanymi przeciwnikami dialogu ekumenicznego. Kościół katolicki nie uznaje ani chrztu, ani związków małżeńskich zawieranych przez wiernych tej wspólnoty.
Według mormonów, programy ich wspólnoty mają na celu wspierać i umacniać małżeństwo i rodzinę jako podstawową komórkę społeczeństwa. Wyznawcy przestrzegają zasad zachowania zdrowia, które zabraniają używania tytoniu, napojów alkoholowych, herbaty, kawy i narkotyków. Nakłaniają one także do wyrabiania przyzwyczajeń służących zachowaniu zdrowia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.